Książki z autografami autorów trafiły na aukcję WOŚP
W najbliższą niedzielę przypada 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wśród przeznaczonych na licytację przedmiotów znalazły się książki przekazane przez wydawnictwa WAM i Mando. Zapraszamy do licytacji!
Tegoroczny 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbywa się pod hasłem "Finał z głową". Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. WOŚP można wesprzeć na różne sposoby, między innymi wpłacając pieniądze na konto bankowe, wrzucając pieniądze do puszek wolontariuszy oraz biorąc udział w licytacjach.
Oto książki, które na licytację przekazały wydawnictwa WAM i Mando:
Obywatel PL Adam Bodnar, Bartosz Bartosik
Obywatel PL to Ty
- Czy nasza demokracja jest zagrożona?
- Skąd w nas tyle podziałów?
- W którą stronę zmierza reforma sądownictwa?
- Kim są najbardziej wykluczone osoby?
O coraz mocniejszych pęknięciach w społeczeństwie, próbach manipulacji Polakami i kontrowersjach związanych z praworządnością, prawami mniejszości i aborcją. Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, w odważnej rozmowie z Bartoszem Bartosikiem prześwietla kondycję państwa. Zwraca uwagę na trudny dialog lewicy z chrześcijaństwem i nie zapomina o wykluczonych. Pokazuje dynamikę samorządów i bogactwo lokalnych społeczności, które dają Polsce energię do zmian. Obnaża wady transformacji ustrojowej, wskazując na jej ofiary i bohaterów. Zastanawia się nad przyszłością kolejnych pokoleń i wyczula na niebezpieczeństwa związane z obecną epidemią.
#wrzenie Grzegorz Kramer, Karolina Korwin Piotrowska
Takim językiem o takich rzeczach w naszym kraju nikt jeszcze z księdzem nie rozmawiał.
Będzie hałas. Będzie #WRZENIE
Lewaczka i ksiądz. Karolina Korwin Piotrowska i Grzegorz Kramer SJ. Kontrowersyjna dziennikarka i popularny jezuita. Wybuchowa mieszanka charakterów i tematów.
- Skąd w nas tyle hejtu?
- Dlaczego Kościół w Polsce nie radzi sobie z problemem pedofilii?
- Czy z księdzem da się normalnie pogadać?
- Czy ruch LGBT to naprawdę największe zagrożenie dla naszego społeczeństwa?
- Czy pożera nas chory nacjonalizm i niechęć do innych?
- Dlaczego nie potrafimy ze sobą rozmawiać?
Oto nasz polski kocioł.
Ta książka rozgrzewa bardziej niż gorączka sobotniej nocy, bulwersuje mocniej niż tęcza na świętych obrazach i porusza głębiej niż kino Wojciecha Smarzowskiego.
Kobiety Nowej Huty. Cegły, perły i petardy Katarzyna Kobylarczyk
Wyjątkowy zestaw z Nowej Huty!
1) Kobiety Nowej Huty. Cegły, perły i petardy - K. Kobylarczyk z wyjątkową dedykacją
2) Kalendarz Nowa Huta 2021 z dedykacją od autorki książki
3) Magnes-serce z autografem
Nowa Huta jest kobietą
Nazywano ją perłą pięciolatki i młodszą siostrą Magnitogorska – nawet propaganda lat 50. nie miała wątpliwości, że Nowa Huta jest kobietą. Dlaczego więc jej symbolem został półnagi murarz, mężczyzna? Gdzie podziały się nowohuckie murarki i architektki, przodowniczki pracy i artystki, działaczki i opozycjonistki?
Zaglądamy na budowę najmłodszego polskiego miasta, do nowohuckich hoteli robotniczych i na stołówki, do pracowni architektonicznych i izby porodowej. Jesteśmy świadkami bicia rekordów i antyreżimowych demonstracji. Poznajemy dziewczyny: te, które kładły cegły, i te, które rzucały petardy.
- Zofia Włodek jest pierwszą murarką Nowej Huty, przodowniczką pracy, gwiazdą propagandy, a potem… przepada bez śladu.
- Marta Ingarden projektuje nowe miasto na desce kreślarskiej, ale nie poświęca mu ani słowa.
- Jadwiga Beaupré uczy nowohucianki rodzić bez bólu w jednej z pierwszych polskich szkół rodzenia.
- Krystyna Skuszanka tworzy dla robotników teatr, gdzie proletariatu nie karmi się szmirą.
- Wiesława Ciesielska słyszy, jak ubek mówi do jej męża, działacza "Solidarności": Z wami to jeszcze można jakoś wytrzymać, gorzej z waszymi żonami!.
- Zofia Fugiel ma w latach 80. osiemnaście rewizji mieszkania, dziś nie potrafi uwięzić nawet kanarka w klatce.
Czas na poznanie historii robotnic, które na własnym przykładzie doświadczały emancypacji poprzez pracę. Zwykle przedstawia się ludzi PRL-u jako otumanionych i zmuszanych do niewdzięcznej pracy. Tymczasem dla wielu osób, w tym właśnie kobiet, współzawodnictwo czy przekraczanie norm budowlanych było elementem odzyskiwania godności. Bywały też przykre konsekwencje rywalizacji oraz osobiste dramaty. Dzięki Katarzynie Kobylarczyk poznajemy fascynującą historię nowohucianek: zanurzonych w pyle cegieł i wystrojonych w socrealistyczne perły.
Skomentuj artykuł