"Leonardo DiCaprio przekazał 10 mln dolarów ukraińskiej armii". Czy to prawdziwa informacja?

fot. Andrea Raffin / Depositphotos
wirtualnemedia.pl / pk

Znany hollywoodzki aktor potępił rosyjską agresję na Ukrainę i przekazał na rzecz ukraińskiej armii kwotę 10 mln dolarów. Leonardo DiCaprio ma ukraińskie korzenie - takie informacje pojawiły się w sieciach społecznościowych i w mediach. Jak piszą "Wirtualne Media" nie jest prawdziwa informacja.

O darowiźnie aktora poinformowała agencja Ukrinform. Zgodnie z tymi przekazami darowizna DiCaprio miała "wesprzeć wysiłki wojenne, a także działania humanitarne podczas wojny".

DEON.PL POLECA

"Według ustaleń stacji CNN doniesienia o wsparciu ze strony DiCaprio okazały się fake newsem" - podaje portal wirtualnemedia.pl.

Babcia Leonardo DiCaprio nie urodziła się w Odessie

Leonardo DiCaprio jest jednym z najbardziej znanych aktorów w historii hollywoodzkiego kina. Zasłynął dzięki rolom w takich filmach jak: "Titanic", "Incepcja" czy "Zjawa". Aktor znany jest również z zaangażowania w sprawy społeczne i ekologię.

W materiałach dotyczących rzekomej darowizny DiCaprio pisano o jego "ukraińskich korzeniach". Jego babcia miała być Ukrainką urodzoną w Odessie. Jak podaje portal wirtualnemedia.pl i ta informacja jest nieprawdziwa.

Agencja Ukrinform podawała także, że wpłata DiCaprio była najwyższą darowizną, jaką do tej pory przekazano na rzecz walczącej z Rosją Ukrainy. Po całej sprawie osoby z otoczenia przekazały mediom, że Leonardo DiCaprio "jest po stronie" Ukrainy oraz że aktor przekazał pewne fundusze na pomoc ofiarom wojny.

Spośród znanych w świecie filmu postaci pieniądze na wsparcie ofiar agresji Rosji obiecała przekazać urodzona na Ukrainie aktorka Mila Kunis.

Źródło: dorzeczy.pl / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Leonardo DiCaprio przekazał 10 mln dolarów ukraińskiej armii". Czy to prawdziwa informacja?
Komentarze (2)
AK
~Aga Kra
15 marca 2022, 09:26
Bardzo nieładnie, drogi Deonie. Zedytowaliście artykuł po tym, jak już puściliście w świat fake'a. Należałoby się ludziom sprostowanie, a nie pokątne zmienianie tekstu.
KT
~Krzysztof Tomaszewski
12 marca 2022, 07:55
Widać ze ruszyło sumienie, bo jeszcze w 2016 roku spotykał się z Putinem i mówił, ze marzy mu się zagranie prezydenta.