Londyńczycy będą mieć własną wieżę Eiffla

Londyńczycy będą mieć własną wieżę Eiffla
Londyńska wieża o 25 metrów przewyższy nowojorską Statuę Wolności (fot. arup.com)
Bożena Wałach

Gigantyczna 115-metrowa wieża stanie na terenie Parku Olimpijskiego. Zgodnie z zamysłem burmistrza Londynu, Borisa Johnsona, futurystyczny projekt doskonale będzie wyrażać energię i ducha miasta w czasie igrzysk, a po ich zakończeniu na stałe wpisze się w panoramę miasta, budząc zainteresowanie mieszkańców i turystów. Paryż ma wieżę Eiffla, Nowy Jork – Statuę Wolności, Londyn będzie miał ArcelorMittal Orbit – bo taką nazwę otrzyma rzeźba.

Asymetryczna, sprawiająca wrażenie nieco rozchwianej, rzeźba to projekt autorstwa pochodzącego z Bombaju Anisha Kapoora. Ten laureat prestiżowej Nagrody Turnera jest autorem wielu rzeźb prezentowanych w przestrzeni publicznej, jak choćby znana Brama Chmur w Millenium Park w Chicago. Jego prace prezentowane były na wszystkich liczących się wystawach międzynarodowych. - Takie zamówienie otrzymuje się raz w życiu - skomentował wyróżnienie architekt. Przy tworzeniu projektu wieży Kapoor korzystał z fachowej pomocy inżyniera Cecila Balmonda z firmy Arup, który wsławił się m.in. projektem budynku CCTV w Pekinie, mieszczącego chińską telewizję.

Zaprojektowana na potrzeby igrzysk stalowa wieża otoczona jest olimpijskimi pierścieniami i skręconymi w spiralę zwojami. Kapoor przyznaje, że inspirowały go średniowieczne wieże kościelne, wieża Babel, a także wieża Eiffla. Konstrukcję zwieńczy platforma widokowa, z której będzie się roztaczała imponująca panorama Londynu. Wieża będzie mogła pomieścić ok. 700 osób, a dzięki nieregularnym kształtom z każdego punktu obserwacyjnego będzie sprawiała inne wrażenie.

Będzie to najwyższa wolnostojąca rzeźba w Wielkiej Brytanii. O 25 metrów przewyższy nowojorską Statuę Wolności i londyńskiego Big Bena. Będzie jednak nieco niższa od obserwacyjnego koła obrotowego London Eye (135 m). Do jej budowy potrzebne będzie blisko półtora tysiąca ton stali.

Budowa wieży ma kosztować 19 mln funtów, prawie w całości sfinansuje ją potentat na rynku stali, najbogatszy człowiek w Europie Lakshmi Mittal. Władze Londynu mają dołożyć 3 mln funtów.

Projekt nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Wielu oceniło go jako dziwaczny, brzydki, z niezrozumiałym przesłaniem. Dla niektórych "ekscentryczny" projekt to dowód na kompleks londyńskiego burmistrza, który swoimi wizjonerskimi pomysłami próbuje prześcignąć Chińczyków z ich odważnymi projektami zrealizowanymi na igrzyska w Pekinie w 2008 roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Londyńczycy będą mieć własną wieżę Eiffla
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.