Czym jest prawdziwa i bezinteresowna miłość wobec bliźniego? Odpowiedź znajdziesz na tym zdjęciu

(fot. depositphotos.com / ilmegliodelledonne_/instagram.com)
aleteia.org / ms

Trzy włoskie babcie w ostatnich dniach podbiły włoskie media społecznościowe, ale przede wszytskim ludzkie serca... prostym gestem miłości.

Zdjęcie przedstawiające trzy starsze kobiety: Nicolinę, Vincenzę i Marię zostało wykonane w ich rodzinnym mieście Campoli del Monte Taburno, leżącym w południowych Włoszech. Staruszki siedzą na ławce i opiekują się afrykańskimi dziećmi zamieszkującymi miejscowy ośrodek dla migrantów.

Głucha cisza wokół uchodźców >>

DEON.PL POLECA

Zdjęcie początkowo pojawiło się na jednej z zamkniętych facebookowych grup. Bardzo szybko jednak rozeszło się we włoskim mediach społecznościowych i spotkało się z wieloma pozytywnymi reakcjami.

Jak podaje postral Open zdjęcie skomentował prawdopodobnie wnuk jednej z babć pisząc, że jeszcze 37 lat temu sam siedział na tych kolanach, otoczony tym samym uśmiechem i cieszy się, że dziś może dzielić swoje emocje z tym dzieckiem ze zdjęcia, którego nie zna, ale które zasługuje na ofiarowane mu dobro i na wiele więcej.

Papież: potrzeba działań, by uniknąć kolejnych ofiar na Morzu Śródziemnym >>

Zdjęcie babć zajmujących się dziećmi migrantami wywołało we Włoszech wiele dyskusji. Trzy starsze kobiety swoją postawą pokazują, że nie można być obojętnym wobec dramatu rozgrywającego się na Morzu Śródziemnym. Mimo zaostrzenia prawa, mającego na celu powstrzymanie organizacji pozarządowych przed ratowaniem migrantów znajdujących się w niebezpieczeństwie, liczba osób przybywających statkami do Europy nie zmniejsza się. Przybywa za to ofiar śmiertelnych.

Szacuje się, że tylko w tym roku morze pochłonęło życie 600 migrantów, dlatego trasa ta jest uznawana za najbardziej zabójczą drogę ucieczki wybieraną przez uchodźców.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czym jest prawdziwa i bezinteresowna miłość wobec bliźniego? Odpowiedź znajdziesz na tym zdjęciu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.