"Oliwier jest niewidomy, ma jednak absolutny słuch i uwielbia dźwięki silników". Ksiądz spełnił jego marzenie
"Wczoraj kolejny raz bezinteresownie byliście fabryką szczęścia" - napisał na facebooku ks. Rajewski, dziękując za wsparcie.
Ks. Bartosz Rajewski to polski kapłan pracujący w parafii św. Wojciecha na South Kensington w Londynie. Do pracy jeździ zazwyczaj metrem. Uwielbia tam spotykać ludzi, rozmawiać z nimi i łapać ich "na koloratkę". W czasie jednego z przejazdów spotkał muzułmankę i... sami zobaczcie, jak skończyła się ta historia. Ogłosił też że będzie chrzcił dzieci "bez żadnych opłat, bez względu na uwarunkowania rodzinne i bez względu na wiek dziecka". Parafianie go uwielbiają, a on uwielbia spełniać ich marzenia. Tak było w przypadku niewidomego Oliwiera, który marzył o przejażdżce sportowym samochodem.
Na facebooku ks. Bartosz Rajewski umieścił zdjęcie i napisał:
"Wczoraj był wyjątkowy dzień. Spełniło się marzenie Oliwiera. To jeden z najmłodszych naszych parafian, tegoroczny "komunista". Oliwier jest niewidomy. Ma jednak absolutny słuch i uwielbia dźwięki silników BMW. Ogromne podziękowania dla BMW Olszowiec. Wczoraj kolejny raz bezinteresownie byliście fabryką szczęścia. Niech ta fabryka się rozwija!!!! Dzięki!"
Gratulujemy pomysłu i mamy nadzieję, że jazda spełniła oczekiwania Oliwiera. Choć w sumie patrząc na to zdjęcie, nie mogło być inaczej.
Skomentuj artykuł