Piękne świadectwo hollywoodzkiego aktora na początek Wielkiego Postu

(fot. shutterstock.com)
facebook.com / ml

Mark Wahlberg, znany z takich hitów jak "Infiltracja", "Transformers" czy "Ted", dał konkretne świadectwo swojej wiary. Zdjęcie, które wrzucił na Facebook'a, szybko zyskało prawie 400 tysięcy polubień.

Oto ono. Przedstawia aktora świętującego Środę Popielcową.

To nie pierwszy przypadek, kiedy Wahlberg przynaje się do swojej wiary. W październiku ubiegłego roku podziękował księżom za ich pracę i mówił o swojej wierze w Boga. Nagrał z tej okazji specjalne wideo.

Rok wcześniej, w czasie spotkania z papieżem Franciszkiem, żartobliwie przeprosił za udział w jednym z filmowych projektów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Piękne świadectwo hollywoodzkiego aktora na początek Wielkiego Postu
Komentarze (8)
Z
Zapasy
2 marca 2017, 17:18
Brawo Mark Adonai
2 marca 2017, 11:12
W całym Hollywood jeden wierzący ... dobry wynik. Widać mądrzy ludzie.
AA
a a
2 marca 2017, 10:09
Namawianie do picia piwa na kolację bez posiłku i to w poście –bez komentarza to też świadectwo. TomaszL 08:50:20 | 2017-03-02 Pomysł super. I faktycznie piwo może zastąpic posiłki - w lecie np pije wieczorem butelkę piwa zamiast ciezkiej kolacji. I to pomaga. O ile piwo jest faktycznie zamist, a nie jako dodatek do posiłków. Uzależnić się można, wypijając codziennie jedno piwo. •  Żeby stać się alkoholikiem, nie trzeba pić codziennie. To prawda, niektóre osoby uzależnione od alkoholu piją codziennie, ale bardziej typowym sposobem picia w zaawansowanym stadium choroby alkoholowej jest tzw. picie ciągami, czyli przez kilka dni, tygodni czy miesięcy, a potem dłuższy lub krótszy okres całkowitej abstynencji.  •  Nie istnieje pojęcie "bezpiecznej dawki alkoholu". Uzależnić się można, wypijając codziennie jedno piwo. Psychoterapia to podstawa leczenia alkoholizmu. To psycholog, często ze wsparciem ze strony psychiatry, musi przekonać alkoholika do tego, że warto zerwać z nałogiem i zachować abstynencję. Bez odpowiedniej motywacji nie ma co liczyć na sukces. Alkohol sprawia, że człowiek nie panuje nad emocjami, staje się drażliwy, agresywny. Ponadto nałogowe picie prowadzi do zmian organicznych w mózgu - zaczynają się kłopoty z koncentracją i pamięcią, pojawiają się psychozy, urojenia (charakterystyczny jest tzw. zespół Otella - pijący ciągle podejrzewa swego partnera o zdradę), częste są napady padaczkowe. Konsekwencją nałogowego picia jest też zwykle choroba wrzodowa, marskość wątroby, zapalenie trzustki, gorzej pracuje układ krwionośny i oddechowy.
2 marca 2017, 10:21
To jest tak, jak dzieci maja dostęp do internetu. Cytowanie bezrozumne prowadzi do bzudrnych wniosków. Co ma post do picia piwa? Szczególnie iż mój komentarz był zamieszony pod artykułem o piwnym poście. I przy okazji co do piwa (i wina) - warto poznac jego historię. Szczególnie w konteście bogatej tradycjii katolickiej.
AA
a a
2 marca 2017, 10:33
Odczep się, nie dość że zbok to jeszcze pijak. Jak ci dziadzie nie wstyd promować picie piwa zamiast ciężkiej kolacji w okresie postu. Precz zapijaczony dziadzie
2 marca 2017, 10:43
Prawda o bezrozumnym cytowaniu aż tak Ciebie boli?
2 marca 2017, 10:55
Ewelino, nie rzucaj pereł przed świnię.
2 marca 2017, 09:36
Już to tutaj pisalem - selfie z posypania popiołem być musi.