Po ponad trzech miesiącach drogi Marcin dotarł do Santiago. "Jestem szczęśliwy"
Wyruszył 17 września z Polski, na miejsce dotarł dzisiaj. To niesamowita wiadomość!
Jego wędrówka zajęła ponad 3 miesiące, w tym czasie przeszedł ponad 3500 km. Szlak św. Jakuba prowadzi przez Polskę, Czechy, Niemcy, Francję aż na północno-zachodni kraniec Hiszpanii.
Wcześniej zwolnił się z pracy w Polsce i pracował 3 miesiące w Niemczech, żeby w ten sposób zarobić na taką długą podróż. Sam mówi o tym: "Myślę, że będzie to dla mnie lekcja życia, z której wyciągnę same pozytywne rzeczy".
Marcin napisał na Facebooku:
DOSZEDŁEM DO
SANTIAGO DE COMPOSTELA !!!
95 dni drogi
3672 km w nogach
Ostatnie 50 km pokonane z moim przyjacielem Pawłem
Wielu towarzyszy po drodze
Dziesiątki, jak nie setki poznanych osób.JESTEM SZCZĘŚLIWY!
Więcej napiszę później.
Marcin na bieżąco opisywał kolejne etapy drogi na Facebooku, na początku czerwca pisał: "Pokochałem życie w drodze. Zawsze najwięcej obaw miałem o komunikację z ludźmi. Jednak droga pokazuje mi, że nie ma żadnych ograniczeń i jeśli ktoś chce się dogadać, to się dogada. A dla mnie to jest jedna wielka lekcja języków obcych".
Skomentuj artykuł