Magia fatamorgany: "pływające miasto" z 12 wieżowcami widziane z wybrzeża Barcelony
W niedziele można było zobaczyć z plaży Gava blisko Barcelony "pływające miasto" - dwanaście wysokich budynków na morskim horyzoncie. Warunki atmosferyczne spowodowały spektakularne zjawisko mirażu lub fatamorgany naprzeciwko miejskiego wybrzeża Katalonii.
Spacerujący po plaży zaskoczeni patrzyli na wieżowce, które pojawiły się na morzu i robili zdjęcia. Niektóre opublikował w niedzielę dziennik "La Vanguardia".
W "pływające miasto" widoczne z wybrzeża Barcelony zamienił się jeden z dużych statków handlowych mieszczący na pokładzie kontenery. Spektakularne zjawisko fatamorgany polega na utworzeniu się pozornego obrazu odległego przedmiotu, a obiekty na horyzoncie – wyspy, klify czy statki na morzu, przybierają wydłużony wygląd. Do iluzji optycznej dochodzi wskutek działania wielu czynników załamania światła w warstwach powietrza o rożnej temperaturze i gęstości.
Nazwa zjawiska pochodzi od celtyckiej legendy o czarodziejce Morgany Le Fay, której przypisywano zdolność wywoływania miraży.
Ostatnio coraz częściej u wybrzeży stolicy Katalonii pojawiają się "pływające miasta". Sprzyjające warunki atmosferyczne oraz znaczny ruch dużych statków - wycieczkowców i kontenerowców wpływających lub wypływających z portu wywołują spektakularne zjawisko na morzu.
Wbrew powszechnym przekonaniom, do fatamorgany dochodzi nie tylko na gorących, afrykańskich pustyniach. Najbardziej znane miraże występują w Cieśninie Mesyńskiej we Włoszech. Pojawiają się także w Polsce - na Pustyni Błędowskiej oraz na Wyżynie Śląskiej.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł