W 2007 roku świat wybrał współczesne odpowiedniki starożytnych cudów świata. Dziś przypominamy te niezwykłe miejsca -od zapierających dech w piersiach budowli po świadectwa historycznej potęgi i duchowości.
W 2007 roku świat wybrał współczesne odpowiedniki starożytnych cudów świata. Dziś przypominamy te niezwykłe miejsca -od zapierających dech w piersiach budowli po świadectwa historycznej potęgi i duchowości.
PAP / mł
W czasie wakacji na urlop planuje wyjechać 87 proc. Polaków; 25 proc. spędzi go w Polsce, korzystając z wynajętego noclegu, a 17 proc. za granicą - wynika z opublikowanego we wtorek badania. Ponad 40 proc. badanych preferuje wypoczynek nad morzem.
W czasie wakacji na urlop planuje wyjechać 87 proc. Polaków; 25 proc. spędzi go w Polsce, korzystając z wynajętego noclegu, a 17 proc. za granicą - wynika z opublikowanego we wtorek badania. Ponad 40 proc. badanych preferuje wypoczynek nad morzem.
- Jasnogórskie sanktuarium jako dziecko odwiedzałem z tatą, a mój wujek pielgrzymował tam co roku. Potem pielgrzymowała do niego moja żona. Ja też kilkukrotnie byłem na pielgrzymkach, więc to miejsce i związana z nim symbolika, zawsze oddziaływały na moją duchowość - wyjaśnia w rozmowie z DEON.pl Paweł Kłak, fotograf i pasjonat dalekich obserwacji, autor strony "Dalekie widoki".
- Jasnogórskie sanktuarium jako dziecko odwiedzałem z tatą, a mój wujek pielgrzymował tam co roku. Potem pielgrzymowała do niego moja żona. Ja też kilkukrotnie byłem na pielgrzymkach, więc to miejsce i związana z nim symbolika, zawsze oddziaływały na moją duchowość - wyjaśnia w rozmowie z DEON.pl Paweł Kłak, fotograf i pasjonat dalekich obserwacji, autor strony "Dalekie widoki".
Zachód słońca widziany z irlandzkiego wybrzeża, odpoczynek w hamaku rozpiętym nad Jeziorem Kraterowym i przelatujący obok koliber, orzeźwiający chłód szkockich strumieni to wspomnienia, które zostają z ich właścicielem na zawsze. Ale jak zachwalać podróżowanie, gdy ceny podstawowych produktów i potrzeb rosną, jutro jest niepewne, a światem targają wojny?
Zachód słońca widziany z irlandzkiego wybrzeża, odpoczynek w hamaku rozpiętym nad Jeziorem Kraterowym i przelatujący obok koliber, orzeźwiający chłód szkockich strumieni to wspomnienia, które zostają z ich właścicielem na zawsze. Ale jak zachwalać podróżowanie, gdy ceny podstawowych produktów i potrzeb rosną, jutro jest niepewne, a światem targają wojny?
Informacja prasowa MTA Warsaw
Droga Św. Jakuba, jeden z najważniejszych szlaków pielgrzymkowych w Europie, powiększyła się o nowy punkt startowy oraz nową trasę. Pielgrzymi, którzy chcą udać się do grobu jednego z 12 apostołów Jezusa Chrystusa, teraz mogą rozpocząć swoją wędrówkę z Malty.
Droga Św. Jakuba, jeden z najważniejszych szlaków pielgrzymkowych w Europie, powiększyła się o nowy punkt startowy oraz nową trasę. Pielgrzymi, którzy chcą udać się do grobu jednego z 12 apostołów Jezusa Chrystusa, teraz mogą rozpocząć swoją wędrówkę z Malty.
Informacja prasowa / pk
Ruta Mariana, jedyny w Europie szlak maryjny, to podróż będąca połączeniem kultury i religijności, sztuki i duchowości, natury i medytacji. Cieszy się uznaniem zarówno pielgrzymów, jak i turystów. Trasę wyznacza 5 maryjnych sanktuariów. Miejsca te odwiedza w sumie około 12 milionów osób rocznie.
Ruta Mariana, jedyny w Europie szlak maryjny, to podróż będąca połączeniem kultury i religijności, sztuki i duchowości, natury i medytacji. Cieszy się uznaniem zarówno pielgrzymów, jak i turystów. Trasę wyznacza 5 maryjnych sanktuariów. Miejsca te odwiedza w sumie około 12 milionów osób rocznie.
Edith Lemay i Sebastien Pelletier są kanadyjskim małżeństwem z 12-letnim stażem. Mają czwórkę dzieci: córkę Mię oraz trzech synów Leo, Colina i Laurenta. Gdy Mia miała zaledwie trzy lata, jej rodzice zauważyli, że ma poważne problemy ze wzrokiem. Niedługo później okazało się, że tą samą wadę ma także Colin i Laurent. Rodzice tych dzieci postanowili zrobić dla nich coś niezwykłego. Zabrali je w podróż po świecie, zanim całkowicie stracą wzrok.
Edith Lemay i Sebastien Pelletier są kanadyjskim małżeństwem z 12-letnim stażem. Mają czwórkę dzieci: córkę Mię oraz trzech synów Leo, Colina i Laurenta. Gdy Mia miała zaledwie trzy lata, jej rodzice zauważyli, że ma poważne problemy ze wzrokiem. Niedługo później okazało się, że tą samą wadę ma także Colin i Laurent. Rodzice tych dzieci postanowili zrobić dla nich coś niezwykłego. Zabrali je w podróż po świecie, zanim całkowicie stracą wzrok.
Skończył studia i wyruszył świat. Został zawodowym podróżnikiem. Przemierzył Europę, Amerykę, a nawet Rosję - aż po Władywostok. Co więcej - zrobił to autostopem. Po kilku latach wędrówek, postanowił pójść krok dalej i osiedlić się w samym sercu Indochin - w Kambodży, na skraju dżungli.
Skończył studia i wyruszył świat. Został zawodowym podróżnikiem. Przemierzył Europę, Amerykę, a nawet Rosję - aż po Władywostok. Co więcej - zrobił to autostopem. Po kilku latach wędrówek, postanowił pójść krok dalej i osiedlić się w samym sercu Indochin - w Kambodży, na skraju dżungli.
Walencja, stolica Lewantu czyli położonego nad Morzem Śródziemnym regionu Hiszpanii, to miasto wciąż nieodkryte przez Polaków. Każdego roku przyciąga ono tysiące turystów, którzy biorą udział w wyjątkowym wydarzeniu - obchodach Las Fallas.
Walencja, stolica Lewantu czyli położonego nad Morzem Śródziemnym regionu Hiszpanii, to miasto wciąż nieodkryte przez Polaków. Każdego roku przyciąga ono tysiące turystów, którzy biorą udział w wyjątkowym wydarzeniu - obchodach Las Fallas.
Czym jest Święty Graal? Dla wierzących to kielich, w którym Chrystus przeistoczył wino w Krew podczas Ostatniej Wieczerzy, gdy ustanawiał sakrament Eucharystii. Ta niezwykła relikwia przez wieki obrosła jednak opowieściami o jej niezwykłej mocy, wzbudzając emocje zarówno wśród wierzących, jak i poszukiwaczy ezoterycznych skarbów. Wierzono, iż miała przynosić nieskończone bogactwo, mądrość, szczęście, a nawet nieśmiertelność.
Czym jest Święty Graal? Dla wierzących to kielich, w którym Chrystus przeistoczył wino w Krew podczas Ostatniej Wieczerzy, gdy ustanawiał sakrament Eucharystii. Ta niezwykła relikwia przez wieki obrosła jednak opowieściami o jej niezwykłej mocy, wzbudzając emocje zarówno wśród wierzących, jak i poszukiwaczy ezoterycznych skarbów. Wierzono, iż miała przynosić nieskończone bogactwo, mądrość, szczęście, a nawet nieśmiertelność.
"Mam wrażenie, że za kołem polarnym sacrum jest wszędzie. Kiedy miałam duchową potrzebę, wystarczyło oddalić się i pobyć sam na sam z przyrodą; zawsze był to rodzaj modlitwy, medytacji… Przebywanie w takiej przestrzeni ma dla człowieka dużą wartość" - mówi Dagmara Bożek, uczestniczka wypraw polarnych i autorka książki "Polarniczki".
"Mam wrażenie, że za kołem polarnym sacrum jest wszędzie. Kiedy miałam duchową potrzebę, wystarczyło oddalić się i pobyć sam na sam z przyrodą; zawsze był to rodzaj modlitwy, medytacji… Przebywanie w takiej przestrzeni ma dla człowieka dużą wartość" - mówi Dagmara Bożek, uczestniczka wypraw polarnych i autorka książki "Polarniczki".
DEON.pl
- To był męski świat. Podkreślano, że obecność kobiet wprowadzałby niepotrzebne napięcie seksualne. Uważano, że mogłoby to rodzić konflikty - mówi Dagmara Bożek, autorka książki "Polarniczki. Zdobywczynie podbiegunowego świata".
- To był męski świat. Podkreślano, że obecność kobiet wprowadzałby niepotrzebne napięcie seksualne. Uważano, że mogłoby to rodzić konflikty - mówi Dagmara Bożek, autorka książki "Polarniczki. Zdobywczynie podbiegunowego świata".
Krzysztof Poznański / NaukowoTV / YouTube / pk
Wyglądają jak brama do piekła. Największe wrażenie robią w nocy, kiedy wokół znajduje się zimna i ciemna pustynia. Płomienie w ich wnętrzu zaskoczyły nawet radzieckich naukowców. Poznajcie historię "Wrót piekieł".
Wyglądają jak brama do piekła. Największe wrażenie robią w nocy, kiedy wokół znajduje się zimna i ciemna pustynia. Płomienie w ich wnętrzu zaskoczyły nawet radzieckich naukowców. Poznajcie historię "Wrót piekieł".
bialystok.tvp.pl/terazostroleka.pl/facebook.com/pg/1mdhbialew/dmilki
Grupa harcerzy z Płocka przemierza Polskę na własnoręcznie zbudowanej tratwie. Chłopaki z Bractwa Harcerskiej Bandery „Białe Wilki” wraz z opiekunem phm. Krzysztofem Nowackim mają do pokonania ponad 500 km - od Kanału Augustowskiego do Elbląga.
Grupa harcerzy z Płocka przemierza Polskę na własnoręcznie zbudowanej tratwie. Chłopaki z Bractwa Harcerskiej Bandery „Białe Wilki” wraz z opiekunem phm. Krzysztofem Nowackim mają do pokonania ponad 500 km - od Kanału Augustowskiego do Elbląga.
Święty Antonii nie tylko pomaga odszukać zaginione przedmioty. Portugalczycy wierzą, że znajduje również drugą połówkę na całe życie.
Święty Antonii nie tylko pomaga odszukać zaginione przedmioty. Portugalczycy wierzą, że znajduje również drugą połówkę na całe życie.
PAP / pk
Unijny Certyfikat Covid działa od 1 lipca w krajach UE. Uprawnia do swobodnego podróżowania we Wspólnocie w czasie pandemii. Certyfikat w formie papierowej lub cyfrowej mogą pobrać osoby w pełni zaszczepione, ozdrowieńcy lub osoby, u których test nie wykrył koronowirusa.
Unijny Certyfikat Covid działa od 1 lipca w krajach UE. Uprawnia do swobodnego podróżowania we Wspólnocie w czasie pandemii. Certyfikat w formie papierowej lub cyfrowej mogą pobrać osoby w pełni zaszczepione, ozdrowieńcy lub osoby, u których test nie wykrył koronowirusa.
W pięknych, dzikich i surowych górach Picos de Europa, w Covadonga, znajduje się Sanktuarium Matki Bożej. Nie zawaham się użyć porównania – to hiszpańskie Gniezno.
W pięknych, dzikich i surowych górach Picos de Europa, w Covadonga, znajduje się Sanktuarium Matki Bożej. Nie zawaham się użyć porównania – to hiszpańskie Gniezno.
Na mapie Islandii pojawiła nowa geotermalna laguna. Wystarczy spojrzeć na jej zdjęcia aby przekonać się, że to miejsce wyjątkowe, żeby nie powiedzieć epickie. Kto nie chciałby się zanurzyć w zawieszonej nad oceanem tafli gorącej wody?
Na mapie Islandii pojawiła nowa geotermalna laguna. Wystarczy spojrzeć na jej zdjęcia aby przekonać się, że to miejsce wyjątkowe, żeby nie powiedzieć epickie. Kto nie chciałby się zanurzyć w zawieszonej nad oceanem tafli gorącej wody?
PAP / pk
11 maja podróżniczka miała za sobą blisko 1500 kilometrów trasy. Czeka ją jeszcze około 8,5 tysiąca kilometrów, które ma zamiar pokonać, by spełnić marzenie o podróży do Magadanu.
11 maja podróżniczka miała za sobą blisko 1500 kilometrów trasy. Czeka ją jeszcze około 8,5 tysiąca kilometrów, które ma zamiar pokonać, by spełnić marzenie o podróży do Magadanu.
Objawienia powtarzały się od maja do października, przyciągając wciąż większe rzesze pielgrzymów, ciekawskich i niedowiarków. Przy każdym spotkaniu Maryja prosiła o trzy rzeczy. Fatima. Niegdyś cicha, portugalska wioska. Dziś piękne i wymowne sanktuarium Matki Bożej.
Objawienia powtarzały się od maja do października, przyciągając wciąż większe rzesze pielgrzymów, ciekawskich i niedowiarków. Przy każdym spotkaniu Maryja prosiła o trzy rzeczy. Fatima. Niegdyś cicha, portugalska wioska. Dziś piękne i wymowne sanktuarium Matki Bożej.