Cassandra Wilson wystąpi we wtorek w Polsce
Amerykańska wokalistka Cassandra Wilson wystąpi we wtorek w warszawskim hotelu Hilton w ramach jesiennego cyklu koncertów Ery Jazzu. Wilson to - obok Abbey Lincoln, Dianne Reeves, Dee Dee Bridgewater - najbardziej liczące się nazwisko w światowej wokalistyce jazzowej.
- To będzie szczególny koncert Cassandry Wilson - powiedział PAP Dionizy Piątkowski, dyrektor Ery Jazzu. - Wokalistka zaśpiewa znane przeboje rocka i muzyki rozrywkowej oraz ballady w jazzowych interpretacjach. Takie podejście do jazzowej wokalistyki stawia twórczość Cassandry ponad innymi, komercyjnymi piosenkarkami, które zazwyczaj standardy jazzu starają się śpiewać popowo".
Według Piątkowskiego, Cassandra robi coś odwrotnego: "z pogodnego przeboju wydobywa jak najwięcej jazzu - może dlatego jest postrzegana jako najwybitniejsza wokalistka dzisiejszego jazzu". "Dla mnie - dodał - Cassandra Wilson jest współczesną Ellą Fitzgerald, wielką gwiazdą i osobowością".
Cassandra Wilson jest lubianą i cenioną artystką. Wiosną tego roku otrzymała kolejną Grammy Award. Jej płytę "Loverly" wybrano jako najlepszy w tym sezonie album jazzu wokalnego. Jest to już druga statuetka Grammy w dorobku wokalistki. Bardzo dobre recenzję zbiera także kolejny album Cassandry Wilson "Closer To You: The Pop Side". Płyta zwiera covery piosenek takich artystów jak U2, Bob Dylan, Glen Campbell, The Band, Sting, Van Morrison czy Neil Young.
Wokalistka dosyć często sięga w swojej twórczości do różnych gatunków muzycznych, nie bojąc się eksperymentować z jazzem, bluesem, country czy muzyką pop. Jak przypomniał Piątkowski, jej koncert z kwartetem Davida Murraya w specjalnym projekcie Ery Jazzu w marcu 2008 r. muzyczne media określiły najważniejszym wydarzeniem jazzowym roku.
Cassandra Wilson urodziła się w 1955 r. w Jackson, w stanie Missisipi (USA). Od dziewiątego roku życia pobierała lekcje gry na fortepianie i gitarze; nad jej edukacją muzyczną czuwali rodzice. W 1975 r. zaczęła występować profesjonalnie; śpiewała głównie utwory folkowe i bluesowe z różnymi grupami rhythm and bluesowymi. Na scenie jazzowej objawiła się dzięki rekomendacji perkusisty Alvina Fieldera; zaistniała także na jazzowej estradzie jako wokalistka The Black Arts Music Society z rodzinnego Jackson.
W 1981 r. przeniosła się do Nowego Orleanu, gdzie podjęła współpracę z saksofonistą Earlem Turbintonem. W 1982 r. wyjechała do Nowego Jorku i tam pracowała z kontrabasistą Davidem Hollandem i wokalistką Abbey Lincoln.
W 1985 r. wzięła udział w nagraniu albumu "Motherland Pulse" Steve'a Colemana, a szefowie niemieckiej wytwórni JMT zaproponowali jej nagranie autorskiej płyty. Debiutancki album "Point Of View" zrealizowany wraz z Colemanem okazał się przełomowym w jej karierze: posypały się oferty współpracy od najznakomitszych nowojorskich jazzmanów. Jednym z nich był prowadzący trio New Air Henry Threadgill, który niebawem opracował aranżacje jej kolejnego albumu "Days Aweigh".
Przychylność bardziej konserwatywnej publiczności amerykańskiej wokalistka pozyskała zbiorem standardów "Blue Skies", który w 1988 r. wybrany został przez "Billboard" jazzowym albumem roku. Jednak nowatorski longplay "Jumpworld" dowiódł, iż Wilson nie da się jednoznacznie sklasyfikować: znalazły się na nim zarówno elementy rapu, funky, jak i klasycznego jazzu i bluesa.
Wydana w roku 1991 płyta "She Who Weeps" była kontynuacją tej stylistyki. Artystka wzięła udział w kolejnych sesjach nagraniowych Steve'a Colemana, a także muzyków związanych z jego, powstałą na Brooklynie, formacją M-Base. Kolejne nagrania i koncerty potwierdzały juz tylko klasę pianistki i wokalistki.
Albumy "Blue Light Til Dawn" oraz "New Moon Daugther" honorowane były licznymi nagrodami i stawały się bestsellerami. Dzisiaj Cassandra Wilson jest gwiazdą wokalnego jazzu. Jak sama mówi w jednym z ostatnich wywiadów, postanowiła znów sięgnąć do standardów, wykonywanych z małą grupą muzyków. "Nieczęsto nagrywam typowe standardy jazzowe, ale uwielbiam je i właśnie w ten sposób szlifowałam swoje rzemiosło - podkreśla Wilson. - Uczyłam się standardów słuchając, jak inni artyści wkładają w nie serce. Jednak trudno jest robić standardy. Nie można ich śpiewać nie rozumiejąc, o co w nich chodzi".
Koncertowa premiera "Loverly" oraz "Closer To You" odbędzie się w warszawskim hotelu Hilton podczas jedynego koncertu artystki w Polsce. Cassandrze Wilson towarzyszyć będą: pianista Johnatan Batiste, basista Reginald Vealbass, Marvin Sewell na gitarze, Herlin Riley na bębnach oraz grający na instrumentach perkusyjnych Lekan Babalola.
Skomentuj artykuł