Litania za Ukrainę. Wysłuchaj muzycznej modlitwy w intencji ludzi dotkniętych wojną

fot. Modlitwa w Drodze
Modlitwa w drodze / YouTube

Wojna na Ukrainie jest straszna i wymaga objęcia modlitwą zarówno narodu Ukraińskiego jak i Rosjan. Zapraszamy do wspólnej modlitwy pieśnią stworzoną przez artystów zaprzyjaźnionych z Modlitwą w drodze.

"Bardzo prawdziwa forma - sporo dźwięków, ale słów niewiele; dźwięki jakby rozedrgane. Przy zetknięciu z wojną tak samo rozedrgane są serca, sporo się w nas dzieje, ale niewiele tak naprawdę umie się nazwać. «Zburzona cerkiew», «schodzenie do schronu», «Matka» - to słowa, które jeszcze się zna, umie się nimi coś określić, opisać, ale obok jest tak sporo emocji, które niewyrażalne, nie tylko dlatego, że nie można się ich było wcześniej nauczyć (skoro nienauczone, to nie zna się słów), ale dlatego, że to co się dzieje, jest po prostu nie do wyrażenia słowami. Więc bierze się to, co się układa z sylab w słowa, by stało się modlitwą - i głosy to prowadzą (fenomenalnie w przestrzeni techniki i rozumienia, co jasne przy TYCH głosach), a instrumenty biorą na siebie właśnie to o czym drży serce, o czym krzyczy cisza i próbują to oddać własnymi środkami wyrazu - jednocześnie wciąż zmieniając to w modlitwę, modlitwę zaufania, modlitwę wołania o nadzieję, modlitwę potrzeby pokoju" - uważa ks. Wojciech Koladyński.

"Matko schodzących do schronów, Królowo zburzonych cerkwi, O Pani drżących ze strachu i zimna - Módl się za nami" - pisze o litanii Dominik Dubiel SJ.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Litania za Ukrainę. Wysłuchaj muzycznej modlitwy w intencji ludzi dotkniętych wojną
Komentarze (2)
JS
~Jakub Szymczyk
16 kwietnia 2022, 19:51
Na początek powinniśmy się zastanowić o co właściwie chcemy się modlić. Cyryl i paru watykańskich dostojników pod pojęciem pokój rozumieją zaprzestanie walk po podbiciu lub kapitulacji Ukrainy(zgadnijcie kto wtedy będzie następny...). Ja się modlę tak jak nasi przodkowie w 1920 r. o pokój przez zwycięstwo lub wycofanie się najeźdźców. Niech wracają do domów albo idą tam gdzie ich wielki wojenny okręt...
GR
~Gabriela Rozkosz
8 kwietnia 2022, 21:47
Sorry, ale modlitwy, śpiewy, poezje - choćby najpiękniejsze - wobec okrucieństwa zza wschodniej granicy brzmią jak zgrzyt. Może pomagają tym, którzy śpiewają, modlą się, recytują. Ale - na Boga! - czy na całym świecie nie ma nikogo zdolnego powstrzymać dokonujące się na naszych oczach ludobójstwo Ukraińców?! Gdzie są autorytety - moralne i polityczne?! Gdzie wspólny głos sprzeciwu wobec dziejącego się zła?! Gdzie wspólne działanie odsyłające agresora do wszystkich diabłów, bo tylko tam jest dla niego miejsce?! Gdzie?!!!