Skan nosa lepszy niż odciski palców?
Skan nosa może okazać się jeszcze lepszą metodą identyfikacji ludzi niż skan tęczówki, lub odcisk palca - twierdzą naukowcy z angielskiego uniwersytetu w Bath.
Trójwymiarowy skan nosa ma trzy podstawowe elementy wyróżniające: czubek, zarys profilu oraz podstawę. Nosy naukowcy podzielili na sześć typów: rzymski, grecki, nubijski, jastrzębi, zadarty i kulfoniasty.
Ponieważ nos jest elementem anatomii trudnym do ukrycia, świetnie się nadaje do identyfikacji, a nawet inwigilacji osób - twierdzą naukowcy. "Zupełnie niesłusznie nos był pomijany w rozwojowej dziedzinie, jaką jest biometryka" - uważa cytowany przez BBC doktor Adrian Evans z uniwersytetu w Bath.
"W badaniach nad zidentyfikowaniem cech wyróżniających ludzi szczegółowo przyglądano się uszom, wpatrywano się w oczy, ale zaniedbano nosy" - dziwi się Evans.
Naukowcy z Bath stosują system trójwymiarowych skanów pod nazwą PhotoFace, opracowany zbiorowym wysiłkiem trzech innych uczelni w Anglii: londyńskiego Imperial College, Uniwersytetu w Bristolu oraz Uniwersytetu Zachodniej Anglii.
Uwieńczone sukcesem wstępne badania grupy 40 ochotników zostaną rozszerzone na 160 osób, by ustalić, czy PhotoFace potrafi wychwytywać różnice w budowie nosa między krewnymi.
"Nos, jako nowy element badań biometrycznych nie jest tak dobry, jak tęczówka, ale ma swoje zalety: w odróżnieniu od tęczówki, której obraz trudno precyzyjnie uchwycić i można zasłonić powiekami, bądź okularami, nosa na ogół się nie zasłania" - wyjaśnia doktor Evans.
Kolor tęczówki można też zmienić dzięki kroplom powodującym rozszerzenie źrenic, ale żadne krople nie są w stanie zmienić kształtu narządu powonienia. Budowa nosa może zmienić się w wyniku złamania lub operacji plastycznej, ale taką ewentualność Evans nazywa "drastyczną".
Skomentuj artykuł