Szerszenie wilkami wśród owadów

(fot. Olei / (CC BY-SA 3.0) / Wikimedia Commons)
pk

Szerszenie, które są drapieżnikami, spełniają wśród owadów podobną rolę, jak wilki wśród ssaków - pozbywają się osobników słabszych lub chorych - mówi w rozmowie z PAP biolog Jan Goldstein z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

"To mit, że szerszenie to groźne i demoniczne zwierzęta" - mówi w rozmowie z PAP Jan Goldstein, doktorant z Ogrodu Botanicznego UW. Zaznacza, że z szerszeniem jest jak i z każdym zwierzęciem - jeśli my postępujemy z nim łagodnie, również on będzie postępował łagodnie z nami. "Pamiętajmy, że samo istnienie tego owada nie jest powodem, żeby go zabić" - ostrzega.

Ekspert podkreśla, że szerszenie, tak jak i niemal wszystkie osy, są drapieżnikami. "Szerszeń jest bardzo ważnym zwierzęciem dla przyrody. Spełnia taką rolę, jak wilki w naszych lasach" - uważa biolog. Jak zaznacza, dzięki szerszeniom likwidowane są owady osłabione czy chore, a to np. zapobiega rozprzestrzenianiu się zaraz.

Poza tym, szerszenie polują na wiele szkodników naszych upraw, np. na muchy czy osy, czy nawet pszczoły, którym także zdarza się pasożytować na niektórych kwiatach. "Ale skala zniszczeń, jakie szerszenie powodują wśród pszczoły miodnej nie są na tyle duże, żeby pszczelarze mieli sobie zawracać głowę likwidowaniem gniazd szerszeni, np. w pobliżu uli" - zaznacza biolog.

DEON.PL POLECA


Jan Goldstein wyjaśnia, że szerszenie są owadami terytorialnymi - jeśli intruz zbliża się do gniazda, może zostać zaatakowany. "Jednak jeśli szerszenie same zakładają gniazda blisko człowieka, zazwyczaj człowiek nie jest dla nich niczym nowym" - uważa biolog.

"Trzeba tylko uważać, żeby szerszeń nie wpadł do jedzenia albo żeby za mocno któregoś nie uderzyć. Z tymi owadami da się dogadać. Ale zdecydowanie agresywnie reagują na nasze nagłe ruchy, opędzanie się albo walenie w nie gazetą. Znacznie lepiej złapać go w szklankę i wynieść na zewnątrz" - radzi.

Jak informuje biolog, jesienią może się zdarzyć, że spotkamy królowe szerszeni, które szukają nowych miejsc do przezimowania i potem założenia gniazda. "Jeśli zobaczy się królową szerszeni, która chce założyć gniazdo, np. w naszym domku wakacyjnym, dobrze jest złapać ją i przenieść w inne miejsce, żeby zakładała to gniazdo gdzie indziej" - zaznacza.

Jak rozpoznać królową szerszeni? "Królowa szerszeni charakteryzuje się wielkością - może mieć 4,5-5 cm, bzyczy jak elektryczny helikopter i nie ma w Polsce większej błonkówki. Lata bardzo szybko i bardzo sprawnie" - opisuje biolog.

PAP - Nauka w Polsce

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szerszenie wilkami wśród owadów
Komentarze (6)
S
szerszeń
9 stycznia 2015, 22:48
szerszenie OK [url]http://forum.przyroda.org/topics9/bronie-os-i-szerszeni-vt10381.htm?sid=b6050f5d588423668c5fad86adf0b8e3[/url]
9 stycznia 2015, 22:32
Szerszenie są na pewno niezwykłymi zwierzętami. Są o wiele szybsze i bardziej masywne niż osy, a i ukąszenie może być dużo bardziej groźne w skutkach. Wszystko, czego się boję, to ukąszenie. Mnie nie zdarzyło się nigdy, mojego tatę natomiast urąbał jeden wojownik parę ładnych lat temu i pamiętam nasz strach, co to będzie. Owszem, tata trochę spuchł na plecach, bo to na szczęście plecy były, a szerszeń gdzieś przepadł. Nie zabiliśmy drania i chyba dobrze, bo co był winien, że przygnieciony do leżaka ludzkimi plecami....
L
leszek
24 września 2014, 10:06
Parę lat temu pogryzły mnie szerszenie, niestety, na rzece trudno zauważyć, że w zwalonym pniu szerszenie uwiły sobie gniazdo. Od tej pory raczej omijam z szacunkiem i respektem niż gdybym miał się uganiać z gazetą czy szklanką.
P
Pszczółka
24 września 2014, 08:06
Interesujące. Ze szklanką to można na pająka, ale na szybko latającą królową szerszeni? Pierwszy odruch to panika i opędzanie się, no chyba, że lubi pospać, np w domkach wakacyjnych :-)
M
mario
23 września 2014, 07:36
To ja chcę wiedzieć w jaki sposób pasorzytuje pszczoła.A na szerszenie i osy przy pasiece to jest leprzy sposób niż szklanka,usuwane sukcesywnie nie wycinają pszczuł wylatujących na pożytek.A poza tym jeśli pszczoły nie zdołają odeprzeć ataku roju szerszeni one wytną cały ul a czerwiem pszczelim nakarmią swuj czerw.
9 stycznia 2015, 22:52
Nigdy nie spotkałam się z opinią o pasożytowaniu pszczół, ale w sumie nie znam się. Wydaje mi się jednak, że pszczoły są na tyle cenione, że każde ich nawet dzikie siedlisko jest prawdopodobnie traktowane jako potencjalny raj dla człowieka...Stąd pewnie pszczoły tak cenimy, nawet jak urąbią jednego czy drugiego człowieka. Ponadto pszczoły to nie drapieżcy. Osy potrafią wymordować cały ul,by go zająć. To bardzo inteligentne zwierzęta. Tym bardziej chyba mogą zrobić to szerszenie - czyli wielka odmiana os. Na wakacjach kiedyś oglądaliśmy jako dzieci zjawisko przy stole. Otóż z racji tego, że to było pod namiotami i stolik, i taki długotrwały biwak, do stołu ciągle zlatywały się osy. Patrzyliśmy, co robi jedna z nich. Otóż żuwaczkami odcięła centymetrowy kawałek mięsa od kotleta, a potem wyglądając jak przeciążony helikopter uniosła go między łapkami daleko daleko. Nie upadła po drodze, nie wiedzieliśmy, gdzie było jej gniazdo, bo gnidy żądlące przylatywały z daleka.