Papież dziękuję polskiemu księdzu za opiekę nad swoją siostrą. „Twoja pomoc jest jej bardzo potrzebna”

Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI
KAI / tk

Nowotarżanin o. Jerzy Twaróg pracuje w Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires, gdzie otacza opieką duszpasterską siostrę papieża Franciszka, którą odwiedził w Wielkanoc wraz z abpem Mirosławem Adamczykiem, nuncjuszem apostolskim w Argentynie. Papież podziękował za opiekę nad swoją siostrą.

Papież Franciszek w specjalnym liście do o. Jerzego wyraził swoją wdzięczność za wielkanocne spotkanie z jego siostrą - Marią Eleną Bergoglio. "Doceniam wszelką Twoją troskę o moją siostrę. Ona jest silną kobietą, która wie jak stawić czoła życiu. Twoja pomoc jest jej bardzo potrzebna" - napisał papież.

Franciszek złożył też życzenia świąteczne o. Jerzemu i zapewnił o modlitwie. Poprosił też o modlitwę w swojej intencji.

DEON.PL POLECA

Polscy bernardyni pracujący w Polskiej Misji Katolickiej w Buenos Aires przynoszą siostrze papieża Komunię świętą. Kiedy Maria Elena Bergoglio przebywała w klinice rehabilitacyjnej, w ogrodach ośrodka medycznego w Buenos Aires wziął udział także Jorge, syn siostry papieża. Maria Elena Bergoglio ma jeszcze jednego syna, ma na imię Jose.

- Zawsze z nami żartują, że zaraz trzeba będzie kończyć spotkanie, bo zadzwoni wujek papież - relacjonuje o. Jerzy. Syn Jose wziął udział w tegorocznym spotkaniu świątecznym z polskimi duchownymi.

Maria Elena Bergoglio od o. Jerzego otrzymała Baranka Wielkanocnego, wypieczonego według polskiej receptury przez siostry zakonne z Domu Spokojnej Starości Jana Pawła II w Martin Coronado, który sąsiaduje z Polską Misją Katolicką prowadzoną przez polskich bernardynów.

Maria Elena Bergoglio po wyborze brata na Stolicę Piotrową, kiedy była jeszcze w pełni sił zdrowotnych gościła na uroczystym obiedzie w klasztorze polskich bernardynów w Buenos Aires.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież dziękuję polskiemu księdzu za opiekę nad swoją siostrą. „Twoja pomoc jest jej bardzo potrzebna”
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.