Polak namalował obrazy do słynnych watykańskich znaczków. Jeszcze rok temu był bezdomny
Adam Piekarski od 6 lat mieszka w Rzymie. Jeszcze w zeszłym roku jako bezdomny spał na ulicach Wiecznego Miasta. O jego talencie malarskim dowiedział się ks. Leszek Pyś. - Zapytał, czy mógłbym namalować portret do ich kaplicy i tak się zaczęło – mówi Adam Piekarski.
Wieść o zdolnościach plastycznych Polaka dotarła do jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego. Ten zaproponował Adamowi stworzenie pracowni malarskiej w watykańskim schronisku dla bezdomnych.
- Poczułem się jakbym dostał prezent urodzinowy. Dzięki dobrym ludziom mogę pracować i tworzyć. Po dwóch pierwszych zamówieniach ludzie zaczęli przychodzić i prosić mnie o namalowanie ich rodziny, dzieci, a nawet psów – powiedział Adam Piekarski.
Były bezdomny namalował znaczki dla Watykanu
Jak podaje cruxnow.com, wiosną artysta dostał zlecenie namalowania wizerunku Świętej Rodziny oraz Trzech Króli. Jego dzieła znajdą się w tegorocznej edycji słynnych watykańskich znaczków bożonarodzeniowych.
- Spotkał mnie ogromny zaszczyt i wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Jestem zwykłym rzemieślnikiem i ten wybór zupełnie mnie zaskoczył – przyznał Adam Piekarski.
- To w Watykanie nowość, żeby bezdomny namalował obrazy do naszych słynnych znaczków - powiedział kard. Krajewski.
- Byłem na dnie egzystencji. Myślałem, że moje nieszczęśliwe życie wkrótce się zakończy – mówi Piekarski, który 5 lat spędził na ulicach Rzymu. - Bóg jednak miał dla mnie inne plany i zesłał mi brata Leszka, który wyciągnął do mnie pomocną dłoń – dodaje malarz.
Artysta przyznaje, że wciąż jest uzależniony od alkoholu, jednak malowanie pomaga mu w walce z nałogiem.
Źródło: cruxnow.com / tk
Skomentuj artykuł