Kora, Hołdys i T.Love zagrają w Jarocinie
Pierwsza dama polskiego rocka - Kora, były lider i założyciel Perfectu Zbigniew Hołdys, wokalista Pidżamy Porno oraz Strachów na Lachy - Grabaż, legenda polskiej alternatywy, muzyk Kryzysu, Brygady Kryzys i Izraela - Robert Brylewski - uświetnią specjalny, przekrojowy koncert T.Love w Jarocinie.
Impreza związana jest z trzydziestoleciem "Festiwalu Jarocin", który rozpoczyna się 16 lipca w Jarocinie - poinformował Tomasz Waśko z poznańskiej agencji Go Ahead, organizującej festiwal.
Kora jest jedną z najważniejszych artystek na polskiej scenie muzycznej, autorką oryginalnych tekstów piosenek i wierszy. Zadebiutowała w 1976 r. z zespołem Maanam. "Na nowej fali polskiego rocka wokalistka i zespół z dnia na dzień stali się wielkimi gwiazdami - głosem pokolenia. Kora swoimi tekstami zerwała z dotychczasowym PRL-owskim nihilizmem tekściarskim. Słowa jej piosenek powoli weszły poprzez język młodych do kanonu językowego" - mówi Waśko.
Muzyk Zbigniew Hołdys jest liderem, kompozytorem i gitarzystą formacji Perfect, odpowiedzialnym za napisanie największych hitów grupy, w tym "Autobiografii" i "Chcemy być sobą". Poza pracą z Perfectem znany jest ze słynnej sesji nagraniowej "I Ching", podczas której jego kompozycje wykonali muzycy takich zespołów jak Maanam, TSA, Krzak, Osjan i Breakout.
Obecnie Hołdys występuje niezmiernie rzadko. W czerwcu planowany jest specjalny występ w warszawskiej Stodole, nazwany "Hołdys Kosmos". Do najważniejszych solowych nagrań Hołdysa należą utwory "Stalker" z 2002 r. oraz nagrany w tym roku numer "Kuba" - owoc jego wspólnej sesji z T.Love.
Grabaż jest liderem i wokalistą Pidżamy Porno i Strachów na Lachy. Z tym pierwszym zespołem Krzysztof Grabowski wystąpi w Jarocinie. Będzie to pierwszy koncert Pidżamy od czasu zawieszenia działalności w 2007 r. - powiedział Waśko.
Robert Brylewski uważany jest za "ostoję polskiej sceny alternatywnej". "To ojciec chrzestny polskiego punk rocka i polskiego reggae. Był założycielem Kryzysu, Brygady Kryzys, Izraela, z Tomkiem Budzyńskim stworzył podwaliny pod działalność Armii" - przypomniał Waśko.
Według niego, polska muzyka bez Brylewskiego wyglądałaby zupełnie inaczej. "Trudno wyobrazić sobie obchody trzydziestolecia festiwalu w Jarocinie bez niego" - uznał Waśko.
Festiwal potrwa trzy dni. Oprócz zespołów zawodowych, na scenie pojawi się 16 amatorskich kapel, wyłonionych wcześniej przez jury oraz internautów. Ci ostatni mogą głosować na swoje ulubione kapele do najbliższej soboty.
Skomentuj artykuł