Strażacy padli z hukiem na posadzkę kościoła, wywołując przerażenie. Co się wydarzyło?

Strażacy padli z hukiem na posadzkę kościoła, wywołując przerażenie. Fot. OSP Jasień / Facebook
Wirtualna Polska / Facebook / pk

W niektórych polskich kościołach strażacy ostatnio dziwnie się zachowywali. W jednej świątyni uderzali halabardami o podłogę, po czym uciekali w popłochu, w innym kościele - z hukiem padali na posadzkę.

Jak informuje portal Wirtualna Polska, nietypowe zachowanie strażaków z OSP Belno jest częścią zapoczątkowanej w 2018 roku tradycji, zgodnie z którą strażacy w czasie mszy rezurekcyjnej w makoszyńskiej parafii mają odegrać scenę zmartwychwstania z Ewangelii.

Strażacy wywołali przerażenie wśród parafian

"W tym roku strażacy z OSP Belno zgodnie z tradycją, którą podtrzymujemy od 2018 roku bardzo realistycznie odegrali swoje role. Na Mszy rezurekcyjnej i w trakcie pieśni »Wesoły nam dzień dziś nastał« padli na ziemię jak rażeni gromem, co u wielu parafian zgromadzonych w świątyni wywołało przerażenie. Pierwszą inscenizację odegrali Szymon Michalski i Dominik Szcześniak. W tym roku zaś na ostatniej warcie byli: Dominik Maciejski i Dominik Szcześniak. Dziękujemy im za to i oby ta tradycja została utrzymana jak najdłużej w naszej parafii Makoszyn" - czytamy pod opublikowanym na Facebooku filmem.

Strażacy z Maszkienic wybiegli z kościoła

Nieco inaczej sytuacja wyglądała w Maszkienicach. Tam pełniący wartę przy grobie Jezusa strażacy zaczęli uderzać halabardami o podłogę, po czym wybiegli w popłochu z kościoła. Tym razem chodziło o odegranie przerażenia strażników, który pilnowali zapieczętowanego grobu Chrystusa. Również ta rezurekcyjna tradycja została uwieczniona na filmie.

W Jasieniu padło na posadzkę aż czterech strażaków

Chyba najbardziej spektakularne widowisko mieli jednak parafianie z Jasienia. Tam z hukiem padło na posadzkę aż czterech strażaków, a ich hełmy potoczyły się po podłodze. Wierni nie zwrócili jednak na to uwagi, trwając w skupieniu na modlitwie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Strażacy padli z hukiem na posadzkę kościoła, wywołując przerażenie. Co się wydarzyło?
Komentarze (2)
JK
~Jolanta Korzeniowska
4 kwietnia 2024, 22:09
Czemu mają straszyć ? To należy do ich obowiązków zawodowych ?
KN
Krzysiek Niepiekło
2 kwietnia 2024, 15:25
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że figura Pana Jezusa pozostaje w grobie w niedzielę zmartwychwstania, no a grób Jezusa miał być pusty. Może by jakiś strażak odegrał scenę zmartwychwstania Jezusa, jak już tak im chodzi o autentyczność ? W tą niedzielę interweniowałem w tej sprawie w parafii brata Alberta w Sorkwitach pod Mrągowem, ściągając płachtę z figury Jezusa i mówiąc do zebranych - zapytajcie się proboszcza, czy zmartwychwstał, czy nie zmartwychwstał, bo ten grób nie jest pusty.