Z kamerą w seminarium. Ten dokumentalny film pokazuje, jak wygląda życie kleryków
Jak żyją klerycy w ełckim seminarium? Modlą się, uczą, jedzą, śmieją. A kamera towarzyszy im w kolejnych punktach dnia. Migawki z codzienności przeplatane są ich opowieściami, a przyszli księża szczerze dzielą się historiami swojego powołania.
"Powołanie" to krótki film dokumentalny, zrealizowany w Wyższym Seminarium Duchownym w Ełku. Obecnie formuje się w nim szesnastu alumnów, w tym pięciu diakonów. I to właśnie tutaj swój film zrealizował Jerzy Ledziński, fotograf, mąż i ojciec, bardziej znany jako EKS - nawrócony raper.
Nowy film dokumentalny o powołaniu kapłańskim
"Pomysł na ten film zrodził się w pierwszej połowie 2022 roku. Pomyślałem, że chciałbym posłużyć tym, co mam, dla mojego kościoła. Dzięki otwartości księży z Wyższego Seminarium Duchownego w Ełku udało się zrealizować ten krótki dokument" - czytamy w końcowych napisach "Powołania". Nakręcony w 2022 roku dokument swoją premierę miał 16 stycznia 2023 roku. Jest dostępny za darmo, na kanale YouTube rapera.
- Kiedyś miałem pomysł, żeby iść do seminarium, ale później jednak rozeznałem, że moim powołaniem jest małżeństwo i jestem szczęśliwym mężem i ojcem trzech synków. Ale w mojej głowie kiełkuje od pewnego czasu taka myśl, żeby posługiwać tym, co mogę dla Kościoła, a nie tylko gadać, że jest źle - mówił Jerzy Ledziński na antenie podlaskiego Radia5.
Zwykłe historie, bez gromów z jasnego nieba
Cały urok dokumentu polega na jego zwykłości. Nie ma tu nagłych olśnień, piorunów z nieba, gwałtownych zwrotów akcji. Jest codzienność. Brewiarz. Dyskusje. Wykłady. Nauka śpiewania części stałych mszy. I zwykła szczerość tych, którzy do kamery odważyli się opowiedzieć o swoich wyborach, mało popularnych w obecnym świecie. To różne myśli, różne sytuacje życiowe. Różne sposoby, w jakie Bóg przekonał młodych chłopaków, żeby spróbowali.
Jak mówił Radiu5 diakon Paweł Sokołowski, reżyserowania ujęć nie było. - Było ustalenie: robimy to, co zwykle. Jurek z kamerą nie zwracał na siebie uwagi, więc po prostu uchwycił codzienność - podsumował.
- Miałem gdzieś w świadomości, że jest Pan Bóg, ale pogubiłem się. I zacząłem się nawracać. Przyszedł nowy proboszcz do mnie do parafii, pomyślałem: jest nowy proboszcz, pójdę, zobaczę. Ludzie dobrze o nim mówili, pomyślałem, że pomoże mi rozwiązać moje własne problemy. Zacząłem w końcu chodzić codziennie na Eucharystię. - opowiada w dokumencie jeden z obecnych kleryków. - W końcu proboszcz zasugerował, żebym przyjechał na kilka dni do seminarium. Byłem chyba dzień. Stwierdziłem potem, że na pewno spróbuję. żebym potem w życiu nie żałował.
Obejrzyj cały film o powołaniu:
Źródło: Radio5 / EKS / YouTube / mł
Skomentuj artykuł