KEP: nowy dokument o duszpasterstwie małżeństw
(fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP)
KAI / ml
Dyskusja nad wytycznymi KEP na temat duszpasterstwa małżeństw i rodzin była jednym z głównych tematów dzisiejszych obrad Rady Stałej Episkopatu na Jasnej Górze.
Kilkudziesięciostronicowy dokument będzie składać się z trzech części poświęconych kolejno: przygotowaniu do małżeństwa, duszpasterstwu rodzin oraz związkom niesakramentalnym.
Nawiązując do procesu przygotowania do małżeństwa bp Jan Wątroba stojący na czele Rady ds. Rodziny wskazał w rozmowie z KAI, że przygotowań do sakramentu małżeństwa nie można sprowadzać do jednego weekendowego spotkania. Szczegółowe wskazania na ten temat będą jednym z wątków pierwszego rozdziału dokumentu.
Rozdział drugi będzie dotyczył towarzyszenia małżeństwom, zwłaszcza na pierwszym etapie ich związku, na co bardzo mocno zwrócił uwagę papież Franciszek w adhortacji "Amoris laetitia".
"Wielką rolę mają tu do odegrania małżeństwa nieco starsze stażem, bo mogłyby one pomóc zawłaszcza w momentach kryzysowych, ale także prewencyjnie" - ocenił bp Wątroba. Wyraził nadzieję, że pary takie uda się mocniej włączyć w duszpasterstwo małżeństw.
Trzeci rozdział dotyczyć będzie związków określanych jako nieregularne. "Chodzi tu także o osoby porzucone" - precyzuje bp Wątroba. Ujawnia, że ta właśnie grupa zostanie w dokumencie specjalnie wyróżniona. A chodzi o osoby, które zostały pozostawione przez współmałżonka bez swojej winy.
Bp Watroba przyznał, że niektórzy mogą odnieść wrażenie, że Kościół otacza opieką zranione osoby, choć wchodząc w nowe związki zaciągnęły one jakąś winę, a zapomina o tych, którzy zostali porzuceni, skrzywdzeni i są osamotnieni. Trzeba więc uwzględnić różne sytuacje, gdy chodzi o związki niesakramentalne, także różną odpowiedzialność poszczególnych osób.
Najwięcej miejsca w tym rozdziale poświęcone zostanie działaniu, które Franciszek określa jako "towarzyszenie, rozeznawanie, włączanie".
"Cała praktyka Kościoła musi być w tym punkcie przeorganizowana, aby wobec takich osób objawić miłość i troskę właśnie poprzez towarzyszenie im w trudnych sytuacjach, rozeznawanie swej sytuacji i jej przyczyn oraz wskazywanie dróg wyjścia" - tłumaczy bp Wątroba.
Biskup podkreśla, że odnośnie do możliwości przyjmowania Komunii św. przez takie osoby, w doktrynie Kościoła nic się nie zmieniło. Przypomina, że warunkiem jest stan łaski uświęcającej.
Natomiast owo rozeznawanie pomóc ma między innymi w upewnieniu się czy pierwszy związek sakramentalny był zawarty ważnie czy też w momencie jego zawierania zaistniała poważna przeszkoda, sprawiająca, że od początku tamten pierwszy związek nie zaistniał jako sakrament.
"Wskazanie na to jest zadaniem dla duszpasterza, który towarzyszy takiej osobie, ale następnie orzeczenie należy do sądów kościelnych" - tłumaczy przewodniczący Rady KEP ds. Rodziny.
Obecnie trwają prace nad ostateczną redakcją dokumentu. Jest on konsultowany w szerszym gronie teologów i moralistów.
W połowie maja projekt dokumentu będzie dyskutowany na ogólnopolskim spotkaniu diecezjalnych duszpasterzy rodzin i doradców życia rodzinnego. Następnie zostanie rozesłany biskupom z myślą o dalszej dyskusji na czerwcowym zebraniu plenarnym KEP w Zakopanem.
Dokument będzie liczył prawdopodobnie kilkadziesiąt stron, zdecydowanie mniej niż wydane w 2003 r. Dyrektorium Duszpasterstwa Rodzin, które zresztą - zdaniem bp. Wątroby - nie traci nic ze swej aktualności.
Wymaga natomiast zaktualizowania w oparciu o adhortację "Amoris laetitia", zwłaszcza jeśli chodzi o język i styl.
"Novum, które musi wybrzmieć w Wytycznych dotyczy praktyki a nie doktryny" - puentuje biskup.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł