Grał Zuckerberga w "The Social Network". Teraz odda nerkę nieznajomej osobie
Nominowany do Oscara aktor Jesse Eisenberg ogłosił, że zamierza oddać jedną ze swoich nerek zupełnie obcej osobie. 42-letni gwiazdor filmów "The Social Network" i "Zombieland" poinformował o swojej decyzji w czwartek rano w programie "Today" stacji NBC. Operacja ma odbyć się w połowie grudnia, a sam aktor nazwał tę decyzję "czymś zupełnie naturalnym".
Jesse Eisenberg planuje zostać tzw. altruistycznym dawcą, czyli osobą, która oddaje narząd - w tym przypadku nerkę - nieznajomemu, bez żadnych więzi rodzinnych czy osobistych. Według danych federalnych w Stanach Zjednoczonych ponad 100 tysięcy osób czeka obecnie na przeszczep narządów, z czego zdecydowana większość - na nerkę.
"To zasadniczo bezpieczny zabieg, a potrzeby są ogromne" - powiedział Eisenberg w rozmowie z portalem TODAY.com. "Myślę, że ludzie zrozumieją, że jeśli tylko mają czas i ochotę, to po prostu ma sens".
Łańcuch dobra
Aktor wytłumaczył również, jak działa system tzw. łańcuchowych przeszczepów, dzięki którym altruistyczny dawca może pośrednio pomóc wielu osobom.
"Załóżmy, że ktoś w Kansas City potrzebuje nerki, ale jego bliski nie może być dawcą" - powiedział Eisenberg. "Jeśli ja oddam nerkę tej osobie, jej dziecko może z kolei oddać swoją komuś innemu. To tworzy swoisty łańcuch pomocy - i to działa tylko wtedy, gdy ktoś zdecyduje się zostać altruistycznym dawcą".
Akt odwagi i inspiracji
Choć decyzja Eisenberga może zaskakiwać, aktor mówi o niej z niezwykłą lekkością i spokojem. W Hollywood, gdzie gwiazdy często angażują się w akcje charytatywne, jego gest wyróżnia się jednak rzadką osobistą ofiarnością.
"To nie jest wielka sprawa. Po prostu mogę to zrobić, więc to zrobię" - podsumował aktor.
Polskie korzenie
Jesse Eisenberg oficjalnie otrzymał polskie obywatelstwo z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy podczas uroczystości w Nowym Jorku w marcu tego roku, o czym informowaliśmy tutaj. Aktor wielokrotnie podkreślał swoją więź z Polską. Jego prababcia pochodziła z Krasnegostawu, a druga część jego rodziny miała korzenie w Lublinie.
Eisenberg zagrał też w filmie o poszukiwaniu korzeni, którego akcja dzieje się w Polsce, pt. “A Real Pain".
Źródło: Deon24 / red
Skomentuj artykuł