23-latek wpadł do krateru Wezuwiusza. Chciał zrobić selfie
Do niefortunnej sytuacji doszło na aktywnym wulkanie Wezuwiusz we Włoszech. 23-letni mężczyzna wpadł do krateru wulkanu po tym, jak chciał zrobić selfie. Turysta spadł kilka metrów, a z krateru uratowały go miejscowe służby.
Do wypadku doszło 9 lipca. Mężczyzna wraz z rodziną udał się na szczyt słynnego włoskiego wulkanu Wezuwiusz. W pewnym momencie turyści zeszli z wyznaczonej ścieżki.
Jak informuje portal rmf24.pl powołując się na „The Guardian”, „23-latek chciał zrobić selfie, ale telefon wyślizgnął mu z ręki i wpadł do krateru. Turysta próbował odzyskać aparat. W pewnym momencie stracił jednak równowagę i wpadł do krateru”.
Mężczyznę, który odniósł niewielkie obrażenia, uratowały z krateru miejscowe służby. 23-latka i jego towarzyszy przesłuchała policja. „Trasa (którą wybrali) została oznaczona jako zabroniona i niebezpieczna" - podaje portal wantedinrome.com.
Źródło: rmf24.pl / tk
Skomentuj artykuł