Bramka Plizgi zdecydowała o zwycięstwie

Strzelec jedynego gola w niedzielnym spotkaniu Dawid Plizga (fot. PAP/EPA/LUSA/Luis Forra)
inf.wł./PR

 Polska pokonała w towarzyskim meczu piłkarskim rozegranym w portugalskiej miejscowości Vila Real de Santo Antonio Mołdawię 1:0 (1:0). Jedyną bramkę zdobył w 15 minucie Dawid Plizga.

Polacy w Vila Real de Santo Antonio zaprezentowali się w krajowym składzie. Franciszek Smuda miał do dyspozycji raptem 14 zawodników, bo ostatnio okazało się, iż piłkarze Polonii Warszawa nie dotrą na zgrupowanie kadry. Spośród tych, którzy się w niej znaleźli żaden nie strzelił jeszcze bramki dla naszej reprezentacji narodowej. I na początku spotkania nic nie wskazywało na to, że komuś z naszych się to uda.

Mołdawianie byli stroną dominującą, częściej atakowali i próbowali coś zdziałać pod naszą bramką. Ale jednak Polacy gola zdobyli. W 15 minucie strzałem z dystansu popisał się Dawid Plizga, nie popisał się natomiast mołdawski bramkarz Stanislav Namasco, który rzucił się na piłkę, ale ta wtoczyła się pod nim do bramki.

Z biegiem czasu nasi coraz śmielej poczynali sobie z przodu. Kilka razy podwyższyć mógł Dawid Nowak, lecz w decydujących chwilach brakowało mu zimnej krwi. Zmarnował dwie sytuacje sam na sam, a raz po podaniu z prawej strony Szymona Pawłowskiego nie zdołał dokładnie sięgnąć piłki i ta po jego wślizgu przeszła obok słupka.

W drugiej połowie więcej było bieganiny niż konstruktywnych akcji. W 72 minucie fatalny błąd popełnił Grzegorz Sandomierski. Polski bramkarz wyszedł do piłki, ale źle obliczył jej lot i dostała się ona pod nogi Anatolija Dorosa. Ten jednak z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. Mołdawianie mogli wyrównać w 79 i 90 minucie, lecz Igor Bugajow najpierw posłał piłkę wysoko ponad bramką, a później trafił w Sandomierskiego. W piątej minucie doliczonego czasu gry w sytuacji sam na sam znalazł się Plizga, ale on również trafił wprost w bramkarza. Polska pokonała Mołdawię 1:0.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bramka Plizgi zdecydowała o zwycięstwie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.