Dania. Koniec restrykcji covidowych. Młodzi się cieszą, starzy boją

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Gian Cescon / Unsplash.com
PAP/mł

- Wspaniale jest znów widzieć twarze ludzi, a przede wszystkim uśmiechy - mówi z zadowoleniem Marie, siedząca z koleżanką w kawiarni przy kopenhaskim deptaku Stroget.

Studentka opowiada, że, gdy pierwszy raz po zniesieniu obostrzeń weszła do sklepu bez maseczki, to instynktownie wydawało jej się, że robi błąd, a obsługa za chwilę zwróci jej uwagę". "Muszę na nowo uczyć się żyć, na przykład zadbać o makijaż" - śmieje się.

DEON.PL POLECA

W Danii minął pierwszy dzień bez ograniczeń epidemicznych, mimo rekordowych wskaźników zakażeń wariantem Omikron. Młodzi Duńczycy cieszą się ze zniesienia restrykcji, a osoby starsze wciąż obawiają się, że Covid-19 może zagrozić ich zdrowiu.

Na to nowe życie wielu młodych mieszkańców Kopenhagi ma już konkretne plany. "W weekend chcemy ze znajomymi wybrać się do pubu, na pewno zorganizuję zaległe urodziny, chcę też nareszcie wyjechać na przekładane od dwóch lat wakacje w Tajlandii" - wylicza pracujący jako doradca bankowy Peter.

Maria rozkoszuje się chwilą normalności

Maria w kawiarni przy Stroget rozkoszuje się "chwilą normalności". "Nie wiadomo, czy za jakiś czas nie powrócą restrykcje, tak jak już to miało miejsce" - zastanawia się.

Jesienią ubiegłego rząd Danii przywrócił część środków kontroli infekcji, a w grudniu mocno je zaostrzył w związku z szybkim rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron.

Peter popiera decyzję rządu o zniesieniu z początkiem lutego wszystkich restrykcji. "Skoro nasze społeczeństwo jest jednym z najlepiej wyszczepionych na świecie, to brak ograniczeń wydaje się sensowny. Sprawdzanie certyfikatów covidowych to była strata czasu, gdyż wszyscy i tak już je mieli" - uważa. Czy nie obawia się zakażenia koronawirusem? - Tak, ale wirus nie jest już tak groźny jak na początku pandemii - mówi. Marie twierdzi, że mimo wszystko "będzie ostrożna", choć maseczki dobrowolnie nie będzie już nosić.

Cecile ma nadzieję na zwiększenie etatu

Dla pracującej w gastronomii Cecilie zniesienie restrykcji to szansa na zwiększenie etatu.

- W mojej restauracji ograniczenie sprzedaży alkoholu spowodowało mniejsze zapotrzebowanie na dania z kuchni. Na razie jestem ostrożną optymistką, czekamy na powrót turystów - stwierdza.

Dania zniosła również wymóg posiadania negatywnego testu na Covid-19 na granicy. W dawnej stolicy Królestwa Danii w Roskilde pod Kopenhagą w Muzeum Łodzi Wikingów z początkiem lutego spotkać można jedynie pojedynczych turystów z zagranicy. - U nas we Włoszech maseczki wciąż są wymagane, a tu nareszcie mogę odetchnąć - cieszy się Chiara, która zwiedzała muzeum bez zasłaniania nosa i ust.

Dorrit martwi się, jak to się skończy

Na kopenhaski Stroget wciąż jeszcze nie powrócili goście z zagranicy, na deptaku nie widać również zbyt wielu starszych ludzi. W pobliskim sklepie spożywczym zakupy w maseczce robi będąca na emeryturze Dorrit. - Cieszę się z radości innych, sama jednak mam obawy. Czytałam, że Dania otwiera się jako pierwsza w Europie. Nie wiem, jak zakończy się ten eksperyment - martwi się.

Duńskie władze, znosząc restrykcje, podkreśliły konieczność unikania tłumów i zachowywania odstępów przez osoby starsze oraz mające mniejszą odporność. Maseczki wciąż są zalecane w szpitalach oraz domach opieki.

O tym, że dla Duńczyków zniesienie obostrzeń nie oznacza końca pandemii wskazuje prof. Michael Bang Petersen, politolog z Uniwersytetu w Aarhus, szef projektu Hope, monitorującego zachowanie społeczeństwa podczas epidemii Covid-19. - Oczywiście młodzież będzie odwiedzać kluby nocne i bary, ale nie spodziewam się wielkiego społecznego festiwalu radości - podkreśla Petersen. Jak dodaje, "wśród ludzi, również młodych, wzrosło osobiste doświadczenie związane z infekcją Covid-19". "Niemal każdy zna kogoś, kto zachorował albo sam przechorował" - zauważa.

Z badań przeprowadzonych dla TV2 wynika, że wciąż 28 proc. Duńczyków jest zaniepokojona rozwojem pandemii Covid-19.

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dania. Koniec restrykcji covidowych. Młodzi się cieszą, starzy boją
Komentarze (2)
WC
~Wojciech Chajec
2 lutego 2022, 16:47
Oj, chyba zbytnio wierzą w skuteczność szczepień. Ale skuteczność maseczek też jest wątpliwa, więc dobrze, że z nich zrezygnowali. Natomiast swoboda kontaktów towarzyskich budzi niepokój.
MG
Miłosz Grześkiewicz
2 lutego 2022, 14:36
Kurczę, mieszkam tu i nie znam nikogo kto jeszcze by się tym przejmował