Dzisiaj Dzień Wolności Podatkowej
Od środy Polacy pracują już tylko na siebie. Wcześniej przez prawie pół roku nasze pieniądze szły na wydatki zaplanowane przez rząd. 23 czerwca przypada Dzień Wolności Podatkowej 2010 - poinformowali przedstawiciele Centrum im. Adama Smitha. To wynik najgorszy od pięciu lat.
Dzień Wolności Podatkowej to symboliczna granica obrazująca realny poziom obciążeń podatkowych w każdym państwie. To, kiedy dokładnie w poszczególnych latach wypada, zależy od przewidzianego na ten rok udziału wydatków publicznych w PKB kraju. Im następuje wcześniej, tym mniejsze obciążenia.
Jak podało Centrum im. Adama Smitha, w tym roku udział wydatków publicznych w PKB wyniesie ok. 47,5 proc. i będzie najwyższy od 4 lat. W 2010 r. wydatki rządu wzrosły o ponad 40 mld zł, z 597,3 mld do 640,52 mld zł, co zwiększyło ich udział w PKB o ok. 2 proc. Stąd Polacy musieli na rzecz fiskusa pracować dłużej niż w ostatnich latach - ostatnio święto wypadało tak późno w 2005 r.
Dzień Wolności Podatkowej w Polsce został ogłoszony po raz 17. Najpóźniej, 6 lipca, wypadł w 1995 r.. Najwcześniej, 14 czerwca, w dwóch ostatnich latach.
Dla porównania, w USA podatnicy odrobili pańszczyznę wobec państwa już 9 kwietnia, a w Wielkiej Brytanii - 30 maja. Polski fiskus nie jest jednak najbardziej pazerny - w Niemczech Dzień Wolności Podatkowej jest przewidywany na 19 lipca, we Francji na 26 lipca, a na Węgrzech dopiero na 6 sierpnia.
Skomentuj artykuł