Gareth Bale najdroższym piłkarzem w historii

(fot. PAP/EPA/KERIM OKTEN)
PAP / mh

Sfinalizowany w niedzielę za 100 mln euro transfer Walijczyka Garetha Bale'a z Tottenhamu Hotspur do Realu Madryt jest najwyższym w historii piłki nożnej. Dotychczas najwięcej - ok. 94 mln euro - zapłacono w 2009 za Portugalczyka Cristiano Ronaldo.

Bale podpisał sześcioletni kontrakt i w poniedziałek zostanie przedstawiony w stolicy Hiszpanii. W "Królewskich" będzie grał u boku m.in. Ronaldo.
Na razie nie potwierdzono oficjalnie kwoty transferu Bale'a, ale media na podstawie źródeł klubowych określają ją na 100 mln euro.
Do Realu dołączyło aż pięciu z listy 10 najdroższych zawodników świata. W zestawieniu tym figurują także trzej inni piłkarze, którzy zmienili klub w tym roku. Niedawno Paris St. Germain zapłaciło za Urugwajczyka Edinsona Cavaniego 64 mln euro, beniaminek francuskiej ekstraklasy AS Monaco za 60 mln euro kupił Kolumbijczyka Radamela Falcao, a wcześniej Barcelona za Brazylijczyka Neymara wyłożyła 57 milionów.
Najdroższym piłkarzem sprzedanym z polskiej ekstraklasy jest Adrian Mierzejewski, który w czerwcu 2011 roku przeszedł za 5,25 mln euro z Polonii Warszawa do tureckiego Trabzonsporu.
Najdroższe transfery w historii futbolu (kwoty wg serwisu transfermarkt.de):
(imię i nazwisko, poprzedni klub - klub docelowy, rok transferu, cena)
1. Gareth Bale Tottenham Hotspur - Real Madryt 2013 100,0 mln euro
2. Cristiano Ronaldo Manchester United - Real Madryt 2009 94,0
3. Zinedine Zidane Juventus Turyn - Real Madryt 2001 73,5
4. Zlatan Ibrahimovic Inter Mediolan - FC Barcelona 2009 69,5
5. Kaka AC Milan - Real Madryt 2009 65,0
6. Edinson Cavani Napoli - Paris St Germain 2013 64,0
7. Luis Figo FC Barcelona - Real Madryt 2000 60,0
. Radamel Falcao Atletico Madryt - AS Monaco 2013 60,0
9. Fernando Torres Liverpool - Chelsea 2011 58,5
10. Neymar FC Santos - FC Barcelona 2013 57,0

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Gareth Bale najdroższym piłkarzem w historii
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.