"Gazeta Wyborcza": Fabryki bezrobotnych

(fot. The New School / flickr.com)
"Gazeta Wyborcza" / PAP / drr

Absolwentów polskich szkół trzeba wszystkiego uczyć od nowa - alarmują czołowi polscy pracodawcy, o czym informuje "Gazeta Wyborcza".

Polski student nie ma gwarancji, że dyplom da mu pracę. Są regiony, gdzie prawie 60 proc. bezrobotnych ma mniej niż 34 lata, a co dziesiąty bezrobotny ma wyższe wykształcenie.

Zdaniem cytowanego przez gazetę Andrzeja Klesyka, prezesa PZU SA, jednego z największych polskich pracodawców, nie dostaną oni pracy w swoim zawodzie, gdyż nawet gdy mają dostęp do informacji, nie umieją ich analizować, odrzucać śmieci ani wynajdywać wartościowych danych.

Prezesa PZU popierają inni czołowi pracodawcy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Gazeta Wyborcza": Fabryki bezrobotnych
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.