Grecja liczy na wzrost liczby turystów
Wiceminister turystyki Grecji Jeorjos Nikitiadis wyraził we wtorek nadzieję na wzrost liczby przyjazdów gości z zagranicy, co poprawiłoby sytuację kluczowej dla kraju branży turystycznej.
Branża ta została dotknięta spadkiem rezerwacji w następstwie społecznych niepokojów po ogłoszeniu przez rząd programu oszczędności budżetowych.
Według władz, wpływy z turystyki, wypracowującej jedną piątą wynoszącego 240 mld euro greckiego produktu krajowego brutto, mogą spaść w bieżącym roku o 10 do 15 procent, bowiem starcia uliczne i powtarzające się strajki komunikacji lotniczej zniechęcają turystów do przyjazdu.
Jednak zdaniem wiceministra Nikitiadisa, wyniki branży w nadchodzących miesiącach będą lepsze niż wcześniej zakładano.
- Nastąpi oczywista poprawa. Liczba gości, dokonujących rezerwacji last minute gwałtownie rośnie. Trend zmienia się, rezygnacje są zastępowane rezerwacjami - powiedział Nikitiadis państwowej telewizji ET3, apelując do przedsiębiorców z branży turystycznej o cierpliwość.
Według danych greckich portów lotniczych, w ciągu pierwszego półrocza bieżącego roku liczba przylotów była o 3,2 proc. mniejsza niż rok wcześniej. W maju w ateńskich hotelach odwołano około 27 tys. noclegów po tym, gdy w antyrządowych zamieszkach w stolicy Grecji zginęły trzy osoby.
Skomentuj artykuł