Hiszpania: protesty w Barcelonie po zatrzymaniu byłego premiera Katalonii
Tysiące mieszkańców Katalonii wyszło na ulice Barcelony, aby protestować przeciwko zatrzymaniu byłego premiera regionu Carlesa Puigdemonta. Nieformalnego lidera separatystów katalońskich zatrzymała włoska policja na Sardynii.
Wczesnym rankiem w piątek przed konsulatem Włoch w Barcelonie odbyła się manifestacja katalońskich separatystów. Według dziennika “El Mundo” wzięło w niej udział kilka tysięcy osób. Część sympatyków Puigdemonta wyległa też na aleję Diagonal, jedną z głównych arterii katalońskiej stolicy, kilkakrotnie blokując ruch pojazdów.
Uczestnicy porannych protestów skandowali m.in.: “Uwolnić Puigdemonta!”, “Ani nie zapomnimy, ani nie przebaczymy!”.
W piątek rano kilka organizacji separatystycznych wezwało swoich członków do przeprowadzenia masowych demonstracji na rzecz uwolnienia Puigdemonta, któremu grozi ekstradycja do Hiszpanii.
Poszukiwany od 2017 roku przez hiszpański wymiar sprawiedliwości Carles Puigdemont został zatrzymany przez włoską policję w czwartek na lotnisku Alghero na Sardynii. Wprawdzie jest on eurodeputowanym, ale w marcu Parlament Europejski pozbawił go immunitetu.
Sąd nakazał zatrzymać Puigdemonta
Czwartkowe zatrzymanie Puigdemonta odbyło się na podstawie nakazu aresztowania wystawionego przez Sąd Najwyższy w Madrycie. Chce on osądzić byłego premiera Katalonii za organizację nielegalnego referendum niepodległościowego w tym regionie z 1 października 2017 roku.
Wprawdzie w 2018 roku Puigdemont został zatrzymany w Niemczech, ale tamtejsze władze sądownicze nie przystały na wszystkie stawiane katalońskiemu separatyście zarzuty. Niebawem też władze Hiszpanii wycofały się z procedury ekstradycji z Niemiec katalońskiego polityka.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł