Kuba i Brazylia w finale mistrzostw świata
Wielki sukces reprezentacji Kuby. Zespół, który nie kombinował, nie kalkulował we wcześniejszej fazie rozgrywek, zagra w finale siatkarskich MŚ rozgrywanych we Włoszech. W sobotnim półfinale Kubańczycy pokonali Serbię 3-2 (-22, 17, 29, -22, 14). O złoto nie zagrają natomiast gospodarze turnieju, którzy przegrali w decydującym meczu z Brazylią 1-3 (-15, -22, 23, -17).
Siatkarze Kuby zaimponowali już w pierwszym etapie rozgrywek, kiedy pokonali m.in. Brazylię. Serbowie bawili się w kalkulacje. Przegrali bez walki spotkanie z Polską, by trafić do łatwiejszej grupy w kolejnej fazie. Do sobty kalkulacje się opłacały, ale w półfinale trafili na wspaniałych Kubańczyków. Choć starali się, jak mogli, rywale zagrali odważniej i skuteczniej. Kubańczycy wykazali się także większą odpornością psychiczną w tie breaku. Przegrywali już 11-13, by w decydujących chwilach, zagrać świetną i efektywną siatkówkę.
Brazylijczycy powinni wygrać z Włochami 3-0, ale na chwilę stanęli w secie trzecim. W pozostałych byli drużyną zdecydowanie lepszą i spokojnie awansowali do finału. W przeciwieństwie do spotkania Kuby z Serbią pojedynek Brazyllia - Włochy nia zachwycił.
Finał siatkarskich MŚ 2010 Kuba - Brazylia rozegrany zostanie w niedzielę o 21.15.
Skomentuj artykuł