Liniowy faszysta

(fot. smith.org.pl)

No i proszę. Właśnie się okazuje, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzależnił udzielenie pożyczki Węgrom od dokonania przez rząd Orbana "rewizji elementów systemu liniowego".

Więc to jednak podatek liniowy jest "faszystowski", albo przynajmniej "szkodliwy dla gospodarki".

Ciekawe czy dla "gospodarki" podatek liniowy jest jeszcze bardziej szkodliwy niż "piraci komputerowi"? Czy może za anonimową - nomen omen -"gospodarką" i w tym wypadku kryje się coś konkretnego.

Moim zdaniem kryje się chodzący na obcasach mąż Carli Bruni. Jeszcze jako Minister Finansów Francji pohukiwał na nasz ówczesny rząd, wespół z farbującym sobie włosy ówczesnym Kanclerzem Niemiec - Gerhardem Schroederem, za obniżenie stawek podatkowych.

DEON.PL POLECA


Po wprowadzeniu na Węgrzech podatku liniowego, Polska jest jedynym członkiem UE z byłych państw komunistycznych, z progresją podatkową (niedługo będzie jeszcze Chorwacja).

I to się Panu Nicolasowi Sarkozy bardzo nie podoba. Dlatego MFW, kierowany przez Christine Lagarde - byłą minister finansów w jego rządzie, w sprawie której prokuratura paryska prowadzi śledztwo w związku z wypłatą odszkodowania Panu Bernardowi Tapi - przyjacielowi Pana Prezydenta, która zastąpiła na stanowisku jego najgroźniejszego konkurenta politycznego Dominika Strauss Kahna, po oskarżeniu go o gwałt (jak się później okazało - oralny) pisze bzdury!

Świadczy o tym przykład zza miedzy - Słowacji. Od 1 stycznia 2004 roku Słowacy wprowadzili stawkę podatkową w wysokości 19% dla wszystkich dochodów osób fizycznych oraz osób prawnych i w podatku VAT. W przypadku podatku PIT zastąpiła ona progresywną skalę podatkową z pięcioma stawkami: 10, 20, 28, 35 i 38%. Tym samym marginalna stawka opodatkowania dochodu została zmniejszona o połowę (z 38% do 19%). Jednocześnie zlikwidowano dziesiątki ulg i zwolnień, które czynią system podatkowy łatwym celem dla oszustów. Przed reformą istniało 90 różnych ulg podatkowych, a przeszło 18 rodzajów dochodu nie podlegało opodatkowaniu Dla pozyskania do reformy najbiedniejszych zdecydowano podwyższyć ponad dwukrotnie kwotę wolną od podatku z 38.700 koron do 81.300 koron. Taki zabieg spowodował, że Słowacy, których dochody są mniejsze niż połowa średniej płacy w gospodarce nie płacą podatku dochodowego. W efekcie rzeczywista progresja podatkowa na Słowacji wzrosła, a nie zmalała!

Obniżono również do 19% (z 25%) stawkę podatku CIT. Rząd zakładał, że w wyniku takich zmian zmniejszą się wpływy podatkowe z PIT i CIT. Ale ubytki wpływów budżetowych były znacznie mniejsze niż zakładano. Wpływy z podatków dochodowych szacowano w budżecie na 2004 rok na 62,2 mld SKK. Tymczasem ich rzeczywista wysokość była o 18% wyższa i wyniosła 73,5 mld SKK. Znacznie wyższe od zakładanych okazały się wpływy z podatku PIT, które wyniosły 35,1 mld SKK wobec planowanych 27,0 mld SKK. Wpływy z podatku CIT również były wyższe od założonych - 33,2 mld SKK, choć planowano uzyskać 23,7 mld SKK. Było to efektem nie tyle wzrost zysków, ile poszerzenia bazy podatkowej - ergo zmniejszenia się szarej strefy i zakładania nowych firm. Zyski firm wzrosły o 10%, ale sama baza podatkowa powiększyła się aż o 29%!

Czy pracownicy Pani Christine Lagarde nie znają tego przykładu? Czy może próbują dokonać na Orbanie poważniejszego gwałtu niż DSK na pokojówce?

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Liniowy faszysta
Komentarze (19)
A
arek
24 czerwca 2014, 18:51
Tutaj [url]http://liniowy.waw.pl/[/url] piszą o tym podatku trochę inaczej?
2 lutego 2012, 18:29
No, coś tam znam :) komunizm to najwyższe, nieosiągnięte nigdzie stadium socjalizmu :)) Ponieważ wszystkie kraje socrealizmu dążyły, przynajmniej w reklamie ;) , do komunizmu, więc autor, i nie tylko autor, nazwał je krajami komunistycznymi. To nawet z sensem, bo wiadomo, o co mu chodzi. Bez sensu natomiast wydaje mi się osądzanie całego, niezłego skądinąd artykułu, na podstawie jednego, nawet nie bardzo wątpliwego uproszczenia. Ekonomista nie musi się znać na komuniźmie. Przecież komunizm nigdzie nie istniał. Po co znać wszystkie te niepraktyczne teoryjki. Dązyły do komunizmu ? Przeciez komunizm zakłada zniesienie państwa...Państwo nie może dążyć do stanie się państwem komunistycznym, bo przestanie być państwem... człowieku No, z komunizmu znam wyłącznie podstawy i rezultaty ;)) Poza tym, nie wiem, co wg ciebie człowieku zakłada komunizm, dyskutuj może: - z wikipedią: "W języku potocznym komunizm to ustrój społeczny w państwach rządzonych przez partie powołujące się na idee komunizmu." - z komunistami http://kompol.org/OPL/O_Podst_Leninizmu4.html: "Dlatego dyktaturę proletariatu, przejście od kapitalizmu do komunizmu należy rozpatrywać nie jako przelotny okres w postaci szeregu "wysoce rewolucyjnych" aktów i dekretów, lecz jako całą epokę historyczną, pełną wojen domowych i starć zewnętrznych, uporczywej pracy organizacyjnej i budownictwa gospodarczego, natarć i odwrotów, zwycięstw i porażek.[...] Dyktatura proletariatu - to nie zmiana rządu, lecz nowe państwo, z nowymi centralnymi i lokalnymi organami władzy, państwo proletariatu, powstałe na gruzach dawnego państwa, państwa burżuazji." Hihi :) Co dzień można się nauczyć czegoś nowego :) Chyba nie ma się co kłócić o komunizm i o to, czy państwo można, czy nie można nazwać komunistycznym ;) Skoro się powszechnie nazywa, to pewnie można. Przecież to nie matematyka :)
C
Cebulek
2 lutego 2012, 14:00
No, coś tam znam :) komunizm to najwyższe, nieosiągnięte nigdzie stadium socjalizmu :)) Ponieważ wszystkie kraje socrealizmu dążyły, przynajmniej w reklamie ;) , do komunizmu, więc autor, i nie tylko autor, nazwał je krajami komunistycznymi. To nawet z sensem, bo wiadomo, o co mu chodzi. Bez sensu natomiast wydaje mi się osądzanie całego, niezłego skądinąd artykułu, na podstawie jednego, nawet nie bardzo wątpliwego uproszczenia. Ekonomista nie musi się znać na komuniźmie. Przecież komunizm nigdzie nie istniał. Po co znać wszystkie te niepraktyczne teoryjki. Dązyły do komunizmu ? Przeciez komunizm zakłada zniesienie państwa...Państwo nie może dążyć do stanie się państwem komunistycznym, bo przestanie być państwem... człowieku
2 lutego 2012, 10:50
[quoteTo nie jest socjalizm :-) To jest socjalna działalność państwa ;-) a to dwie rózne rzeczy. Racja, też mam skłonność do nadmiernych uproszczeń :) Mimo wszystko, szkoda, że żaden z naszych rządów nie dojrzał takich rozwiązań.
2 lutego 2012, 09:41
Zerowy podatek dla zwiększonej liczby zarabiających najmniej to nie jest wyrównywanie szans. To socjalizm. Zresztą efektywny socjalizm: (...) To nie jest socjalizm :-) To jest socjalna działalność państwa ;-) a to dwie rózne rzeczy. Socjalizm zakłada, że Państwo wie lepiej co jest najlepsze dla obywatela więc należy obywatelowi zabrac ile się da i rozdzielić według uznania Państwa. Tu mamy doczynienia z odwrotnym rozumowaniem, jak zostawimy najuboższym pieniądze to wydadzą je najlepiej dla siebie i najefektywniej a ci bogatsi jakoś sobie poradzą płacąc podatki - przy czym podatki nie powinny zniechęcać do zarabiania coraz więcej (Nie możemy zostawić wszystkim wszystkich pieniędzy do utrzymanie Państwa kosztuje - stąd podatki).
2 lutego 2012, 01:33
zródło wikipedia, znasz czlowieku teorie komunizmu i socjalizmu ? czytales cos Marksa ? No, coś tam znam :) komunizm to najwyższe, nieosiągnięte nigdzie stadium socjalizmu :))  Ponieważ wszystkie kraje socrealizmu dążyły, przynajmniej w reklamie ;) , do komunizmu, więc autor, i nie tylko autor, nazwał je krajami komunistycznymi. To nawet z sensem, bo wiadomo, o co mu chodzi. Bez sensu natomiast wydaje mi się osądzanie całego, niezłego skądinąd artykułu, na podstawie jednego, nawet nie bardzo wątpliwego uproszczenia. Ekonomista nie musi się znać na komuniźmie. Przecież komunizm nigdzie nie istniał. Po co znać wszystkie te niepraktyczne teoryjki.
AP
Adrian Podsiadło
2 lutego 2012, 00:00
O wielki ekonomisto nie znasz różnicy pomiedzy realnym socjalizmem a komunizmem? Wiemy, wiemy towarzyszu. Realny socjalizm to dzieło radzieckiego PR zwane wtedy propagandą.
C
cebulka
1 lutego 2012, 23:26
zródło wikipedia, znasz czlowieku teorie komunizmu i socjalizmu ? czytales cos Marksa ?
1 lutego 2012, 20:25
O wielki ekonomisto nie znasz różnicy pomiedzy realnym socjalizmem a komunizmem?W Polsce był komunizm ?[...] Znowu jakiś troll, co się nie wstydzi bredzić, ale wstydzi się podpisać. <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Polski_%281944-1989%29">pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Polski_%281944-1989%29</a> "Historia Polski (1944-1989) - okres w dziejach państwa polskiego, obejmujący okres komunizmu[...]"
CI
Cebula i czosnek
1 lutego 2012, 19:37
O wielki ekonomisto nie znasz różnicy pomiedzy realnym socjalizmem a komunizmem?W Polsce był komunizm ?:D W takim razie uważam, że w II RP była Teokracja. Kto zabroni, kiedy nawet naukowcy nie muszą uzywac konkretnych pojęć naukowych? Byli też kosmici i żółwie ninja... Dalej juz nie ma co czytac bo jak ktos na samym początku artykułu popisuje się taką wiedza to dalsza część może być tylko stronnicza i ideologiczna.
1 lutego 2012, 15:48
Miało być czytelniej: Wysoka kwota wolna od podatku postulowana przez autora stoi w sprzeczności z zasadami turbokapitalizmu. Wręcz przeciwinie, niższe podatki to mniejsza szansa Państwa na wyrównywanie szans. To jak najbardziej postulat turbokapitalisów. Zerowy podatek dla zwiększonej liczby zarabiających najmniej to nie jest wyrównywanie szans. To socjalizm. Zresztą efektywny socjalizm: zamiast dawać ubogim zasiłek, nie zabieramy im dochodu. To motywuje do pracy, zamiast pogrążać w stagnacji. Ta nierówność w zakresie opodatkowania stoi w sprzeczności z twoim twierdzeniem.
1 lutego 2012, 15:48
Wysoka kwota wolna od podatku postulowana przez autora stoi w sprzeczności z zasadami turbokapitalizmu. Wręcz przeciwinie, niższe podatki to mniejsza szansa Państwa na wyrównywanie szans. To jak najbardziej postulat turbokapitalisów. Zerowy podatek dla zwiększonej liczby zarabiających najmniej to nie jest wyrównywanie szans. To socjalizm. Zresztą efektywny socjalizm: zamiast dawać ubogim zasiłek, nie zabieramy im dochodu. To motywuje do pracy, zamiast pogrążać w stagnacji. Ta nierówność w zakresie opodatkowania stoi w sprzeczności z twoim twierdzeniem.
1 lutego 2012, 12:58
Wręcz przeciwinie, niższe podatki to mniejsza szansa Państwa na wyrównywanie szans. To jak najbardziej postulat turbokapitalisów. Oczywiście najlepiej wyrównywały szansę Państwa, które zabierały wszystko jako podatek :-) Tyle, że wtedy szanse są wyrównane do zera. Patryk prawie wszystko rozumiem ale postulat by jak najwięcej zabrać najmniej zarabiającym pod pozorem, że to im pomoże?
Patryk Stanik
1 lutego 2012, 12:51
Wysoka kwota wolna od podatku postulowana przez autora stoi w sprzeczności z zasadami turbokapitalizmu. Wręcz przeciwinie, niższe podatki to mniejsza szansa Państwa na wyrównywanie szans. To jak najbardziej postulat turbokapitalisów. 
1 lutego 2012, 12:27
O rany, naprawdę brakowało na Deonie mesjasza turbokapitalizmu? Wysoka kwota wolna od podatku postulowana przez autora stoi w sprzeczności z zasadami turbokapitalizmu.
B
Barnaba
1 lutego 2012, 12:22
Już parę razy próbowano nam zgotować czerwony raj na ziemi. Teraz kolej europejskich kanapowych socjalistów. A takiego...
D
dd
1 lutego 2012, 10:34
A mydlą oczy takimi wielkimi hasłami, a tu proszę - zawiść...
1 lutego 2012, 10:20
Reasumując: W interesie dużych państw UE o nieeleastycznych gospodarkach leży utrzymywanie podatków w innych krajach UE na poziomie nie mniejszym od poziomu w ich krajach (ograniczenie konkurencyjności mniejszych gospodarek wewnątrz UE).
Patryk Stanik
1 lutego 2012, 10:11
 O rany, naprawdę brakowało na Deonie mesjasza turbokapitalizmu?