„Byłoby pożądane, by nie stawiano żadnych warunków wstępnych” – mówił Łukaszenka o relacjach z UE. „Trzeba iść w tym kierunku. Skoro już podpisaliśmy odpowiednie umowy, uzgodniliśmy, że trzeba je podpisać, to nie ma co tego przeciągać” – wskazał
Chodzi o umowy dotyczące uproszczenia przepisów wizowych i readmisji.
18 listopada UE opublikowała decyzję Rady UE o podpisaniu z Białorusią porozumienia dotyczącego uproszczenia przepisów wizowych (która zapadła 14 października). W sprawie umowy o readmisji taka decyzja jeszcze nie zapadła – przypomniał portal Naviny.by.
Gdy obie umowy zostaną podpisane, musi je zatwierdzić Parlament Europejski i po raz kolejny Rada UE.
„Na razie nie możemy wskazać daty, kiedy te porozumienia wejdą w życie, ale robimy wszystko, by stało się to jak najszybciej” - poinformował Naviny.by przedstawiciel delegatury UE w Mińsku.
Negocjacje w sprawie uproszczenia procedur wizowych Białoruś i UE prowadziły od 2014 r. Podobnie jak w przypadku pozostałych państw UE stawiała warunek podpisania tego porozumienia łącznie z umową o readmisji. Takie porozumienia z Brukselą od dawna mają np. Rosja czy Armenia.
Łukaszenka wskazał, że Białoruś i kraje skandynawskie „są bardzo podobne”, a Białoruś – choć nie ma dostępu do morza – jest częścią regionu bałtyckiego.
Jego zdaniem „małe i średnie państwa powinny być bliżej siebie”. „Jednoczyć się, jeśli to jest możliwe, żeby utrzymać się w tym trudnym świecie” – powiedział.
Portal TUT.by cytuje wypowiedź szefowej MSZ Szwecji, która wskazała, że Szwecja podtrzymuje ocenę wyborów parlamentarnych na Białorusi, uznanych przez OBWE za „niespełniające standardów demokratycznych”.
Po wyborach parlamentarnych z 17 listopada do parlamentu nie dostał się żaden przedstawiciel opozycji.
„Niestety, w ostatnich latach Białoruś nie przeprowadziła wyborów, które odpowiadałyby standardom międzynarodowym” – wskazała Linde.
Spotkanie z władzami Białorusi uznała za „możliwość dialogu z i wyjaśnienia, jak widzimy wyniki tych wyborów”.
„Potrzebujemy dialogu z Białorusią, jeśli chcemy wpływać na rozwój wydarzeń, na jej rozwój w kierunku demokratycznym. Najlepszy sposób to spotykać się i rozmawiać” – oceniła.
Szef MSZ Finlandii Peeka Haavisto również wezwał do zastosowania się do rekomendacji OBWE i ocenił, że „w parlamencie powinna być opozycja”, bo pozwoliłoby to „ożywić dyskusje, zwiększyć ich sens”.
Skomentuj artykuł