ME siatkarek: Półfinał się oddala
Polskie siatkarki przegrały w ostatnim meczu pierwszej fazy ME z Holandią 0-3 (-18, -13, -23). Wynik tego spotkania zaliczony będzie w drugiej rundzie rozgrywek, gdzie nasza reprezentacja zagra m.in. z Rosją. Jeśli przegra i to spotkanie, szansa na awans do półfinału będzie niewielka.
Dwa pierwsze sety to kompromitacja naszego zespołu. Podopieczne Jerzego Matlaka popełniły w tych partiach tyle błędów, że można by nimi obdzielić kilka spotkań. Ale nie to było najgorsze. Polki wyglądały, jakby nie miały ochoty powalczyć z jednym z faworytów turnieju. Zespół Holandii przyjechał do naszego kraju po medal, nie znaczy to jednak, że można im się dawać tak łatwo ogrywać. Przecież nasze panie też zapowiadały walkę o podium. Więc niech walczą.
Zaczęły to robić w trzecim secie. Niewiele brakło, by zakończyło się to powodzeniem. Gdyby przy stanie 21-22 Anna Barańska zaatakowała zamiast kiepsko przyjmować, a Agnieszka Bednarek – Kasza chwilę później zaserwować piłkę w boisko a nie metr za nie, mogłoby być zupełnie inaczej.
Teraz przyjdzie nam zagrać m.in. z Rosją. By myśleć o półfinale kolejne trzy spotkania trzeba wygrać. Jakakolwiek porażka praktycznie zniweluje nasze szanse gry o medal do zera.
Skomentuj artykuł