MFW: kryzys mniejszy niż przewidywano
O 600 miliardów dolarów, do 3,4 biliona, obniżył w środę Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przewidywania dotyczące strat spowodowanych przez kryzys finansowy w ciągu trzech lat, do roku 2010. Decyzję podjęto w związku z tym, że światowa gospodarka rozwija się szybciej niż wcześniej się spodziewano.
Organizacja ostrzegła jednak, że jeśli poprawa sytuacji doprowadzi do samozadowolenia, spowoduje to ryzyko, że długoterminowe reformy systemu finansowego utracą impet.
"Zagrożenia systemowe zostały istotnie zredukowane dzięki bezprecedensowym działaniom politycznym i pojawiającym się oznakom poprawy w rzeczywistej gospodarce - napisano w raporcie. - Rośnie przekonanie, że światowa gospodarka pokonała zakręt, co wspiera poprawę na rynkach finansowych"
- Na szczęście sytuacja dziś jest zdecydowanie inna - uważa dyrektor wydziału rynków walutowych i kapitałowych MFW Jose Vinals. - Jesteśmy na drodze do odbudowy, ale nie oznacza to, że ryzyko zniknęło - powiedział. Vinals dodaje, że bilanse banków zostały ustabilizowane, jednak wciąż potrzeba kapitału, by zabezpieczyć system finansowy.
W ciągu ostatnich lat rządy na całym świecie wspierały banki finansowo i pobudzały swoje gospodarki zwiększając wydatki. Jednocześnie banki centralne zmniejszały stopy procentowe, co powodowało napływ taniego pieniądza do systemu finansowego. Miało to na celu przywrócenie płynności systemów finansowych.
Wzrost pewności w światowej gospodarce jest najlepiej widoczny na giełdach, które zazwyczaj wyprzedzają trendy gospodarcze o sześć do dziewięciu miesięcy. Większość głównych światowych indeksów jest obecnie na plusie.
Recesja oficjalnie skończyła się już we Francji, Niemczech i Japonii, jednak minie wiele lat zanim odbudowana zostanie poprzednia wydajność tych gospodarek.
Skomentuj artykuł