Mistrzostwa przebiegły spokojnie
Piłkarskie mistrzostwa Europy przebiegły spokojnie. W sumie w zapewnienie bezpieczeństwa podczas Euro 2012, w ciągu ostatniego miesiąca, zaangażowanych było w sumie ponad 200 tys. policjantów.
- Euro przebiegło w Polsce bardzo spokojnie. Szacuje się, że mecze na stadionach obejrzało około 600 tys. osób a w Strefach Kibica ponad 2,5 mln osób. Incydentów było naprawdę bardzo mało - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Każdego dnia turnieju w każdym z czterech miast organizatorów: Warszawie, Poznaniu, Gdańsku i we Wrocławiu służbę pełniło około 6 tys. policjantów. Funkcjonariusze czuwali nad bezpieczeństwem także w Krakowie, gdzie mieszkały trzy drużyny, oraz w Lublinie i Rzeszowie - ze względu na bliskość granicy polsko-ukraińskiej.
- We wszystkich głównych miastach w czasie turnieju działały policyjne sztaby. Były to nie tylko stadiony i strefy kibica, ale także wiele innych miejsc - powiedział Sokołowski.
Jak poinformował, podczas turnieju w Polsce zatrzymano 652 osoby, w tym 473 Polaków i 179 obcokrajowców. Zatrzymania te dotyczyły m.in. udziału w zbiegowisku, bójce czy znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
Koordynacją działań związanych z zabezpieczeniem Euro i wymianą informacji m.in. ze służbami krajów uczestniczących w turnieju zajmowało się Policyjne Centrum Dowodzenia Operacją w Legionowie. Operacja o kryptonimie "Hat trick 2012" rozpoczęła się formalnie na 24 dni przed Euro, czyli 15 maja.
- Do Polski przyjechało w sumie 174 zagranicznych policjantów. Wśród nich byli spottersi, czyli funkcjonariusze, którzy pomagali kibicom - powiedział Sokołowski.
Do zadań policji podczas Euro należało także konwojowanie piłkarzy z lotnisk do hoteli, z hoteli na stadiony i na treningi. W sumie ponad 3,3 tys. policjantów wykonało 771 eskorty. Łącznie przejechali oni prawie 40 tys. km.
W operacji wzięło też udział 17 śmigłowców policyjnych, które patrolowały przestrzeń nad stadionami i strefami kibiców a także samolot CASA, który przewiózł włoskich policjantów z Polski na Ukrainę, gdzie odbył się finał Euro. - Policyjne statki powietrzne wykonały 223 loty trwające w sumie 260 godzin - powiedział Sokołowski.
- W czasie Euro, od 7 czerwca do 1 lipca, w miastach organizatorach spadła liczba takich przestępstw jak kradzieże, rozboje, bójki i pobicia - powiedział Sokołowski.
Jak dodał, podczas turnieju było także bezpieczniej na drogach. - W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku było mniej wypadków - o 870, zabitych - o 125 i rannych - o 1020 - powiedział Sokołowski.
Skomentuj artykuł