MSZ Ukrainy krytykuje papieża za jego słowa o "wielkiej Rosji"

fot. Depositphotos
PAP / pk

Ukraiński resort spraw zagranicznych zarzucił papieżowi Franciszkowi "imperialistyczną propagandę". W ten sposób rzecznik MSZ w Kijowie Oleg Nikolenko odniósł się w poniedziałek do nagłośnionych przez media słów papieża, który trzy dni wcześniej na zakończenie telemostu z młodymi rosyjskimi katolikami mówił o "wielkiej Rosji". Nuncjatura apostolska na Ukrainie odrzuciła stanowczo interpretacje, według których papież zachęcał do "imperialistycznych idei".

Przedmiotem poważnych napięć stały się słowa wypowiedziane przez papieża na zakończenie zdalnej rozmowy z rosyjską młodzieżą katolicką zgromadzoną w Petersburgu 25 sierpnia.

Franciszek przechodząc z hiszpańskiego, w jakim przygotował swój tekst, powiedział po włosku: "Nie zapominajcie nigdy o waszym dziedzictwie. Jesteście dziećmi wielkiej Rosji; wielkiej Rosji świętych, króla, wielkiej Rosji Piotra I, Katarzyny II, tego wielkiego imperium, o tak wielkiej kulturze i wielkim człowieczeństwie".

- Nie rezygnujcie nigdy z tego dziedzictwa. Jesteście spadkobiercami Matki Rosji, idźcie z nią naprzód. I dziękuję wam za wasz sposób bycia, za sposób, w jaki jesteście Rosjanami - mówił papież.

Watykan ogłaszając w sobotę zapis z tego spotkania nie opublikował tego improwizowanego fragmentu.

MSZ Ukrainy krytykuje papieża

Odniósł się do niego w poniedziałek rzecznik MSZ Ukrainy oświadczając: "Naprawdę szkoda, że idee wielkiej rosyjskiej potęgi, które w rzeczywistości są przyczyną chronicznej agresywności Rosji, świadomie lub nieświadomie, wychodzą z ust papieża, którego misją jest według nas otwieranie oczu młodzieży rosyjskiej na destrukcyjny kurs obecnego rosyjskiego przywództwa".

Rzecznik resortu Oleg Nikolenko dodał w mediach społecznościowych: "To taką imperialistyczną propagandą i potrzebą ratowania wielkiej Matki Rosji Kreml usprawiedliwia mordowanie tysięcy ukraińskich mężczyzn i kobiet oraz niszczenie setek ukraińskich miast i wiosek".

Nuncjatura apostolska w Kijowie w wydanym komunikacie oświadczyła: "Papież Franciszek nigdy nie zachęcał do imperialistycznych idei. Przeciwnie, jest przekonanym przeciwnikiem i krytykiem wszelkich form imperializmu czy kolonializmu, we wszystkich narodach i sytuacjach".

Nuncjatura zaznaczyła, że "stanowczo odrzuca" interpretacje mediów, jakoby papież miał zachęcać młodych rosyjskich katolików do wzięcia przykładu z postaci historycznych, "znanych - jak dodano - z idei i działań imperialistycznych czy ekspansjonistycznych, przeprowadzonych kosztem sąsiednich narodów, włącznie z ukraińskim".

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

MSZ Ukrainy krytykuje papieża za jego słowa o "wielkiej Rosji"
Komentarze (3)
WG
~Witold Gedymin
29 sierpnia 2023, 11:08
Niestety mają rację. Mam wrażenie, że papież coraz rzadziej myśli o tym co mówi i coraz rzadziej zastanawia się nad tym czego nie mówi. A otoczenie papieża dostosowuje się do szefa.
AS
~A. Szczawiński
29 sierpnia 2023, 20:54
Nie, nie. Raczej stara się przyspieszyć realizację swojej upiornej utopii. Dlatego schlebia Rosjanom, Żydom, Amerykanom, muzułmanom, wpływowym lewakom, etc.
DN
~Dawid Nowakowski
29 sierpnia 2023, 10:12
Wielka Rosja? Wielkie człowieczeństwo???właśnie czytam książkę o imperium Piotra Wielkiego i carycy Katarzyny....krew, przemoc i nic więcej....jakie człowieczeństwo? Czy papiez Franciszek zwariował????