Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Jest wyrok sądu
Sąd Okręgowy w Koszalinie wydał wyrok dla czwórki oskarżonych ws. umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru w escape roomie i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci pięciu 15-latek. Miłosz S., organizator pokoju zagadek, został skazany na dwa lata więzienia. Wyrok usłyszały również pozostałe trzy oskarżone osoby.
Proces toczył się od lat, podczas niego przesłuchano ponad 100 świadków i zebrano 40 tomów materiału dowodowego. To finał sprawy tragedii, która miała miejsce w Koszalinie w 2019 roku.
W czwartek Sąd Okręgowy w Koszalinie ogłosił wyrok w sprawie pożaru escape roomu, w którym zginęło pięć nastolatek. Oskarżone w sprawie były cztery osoby, którym groziło do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Sędzia Sylwia Dorau-Cichoń przekazała, że organizator escape roomu Miłosz S. usłyszał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności i zakazu prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie kultury, sportu, rozrywki i rekreacji na okres 10 lat.
Małgorzata W., również oskarżona w sprawie, usłyszała wyrok roku pozbawienia wolności oraz warunkowego zawieszenia na okres trzech lat. W. także otrzymała 10-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z kulturą i rozrywką.
Beata W. usłyszała wyrok roku pozbawienia wolności i warunkowego zawieszenia na okres trzech lat. Podobnie jak Małgorzata W. i Miłosz S. dostała 10-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w takim samym zakresie.
Radosław D., czwarty z oskarżonych, został skazany na dwa lata więzienia. D. również otrzymał zakaz prowadzenia działalności gospodarczej - w identycznym zakresie, jak pozostali oskarżeni - na 10 lat.
Ponadto sąd zdecydował o wypłacie zadośćuczynienia po 200 tysięcy zł na rzecz każdej z rodzin zmarłych nieletnich. Wyrok sądu nie jest prawomocny.
interia.pl/dm
Skomentuj artykuł