Po derbach: "Jesteśmy załamani", "Udało się"

inf. wł. / ŁK

O tym, jak krańcowe emocje wywołał remis w krakowskich derbach, pokazała pomeczowa konferencja prasowa. Podczas gdy trener Henryk Kasperczak z trudem wydobywał słowa ze ściśniętej krtani, do uszu zgromadzonych na konferencji dziennikarzy dobiegały okrzyki radości piłkarzy "Pasów".

"Powiem krótko, że jesteśmy załamani" - powiedział na wstępie trener  "Białej Gwiazdy" - "Oczywiście - myślę, że po tym meczu nie jest jeszcze wszystko stracone, ale ten wynik nie jest sprzyjający. Trzeba było wygrać - tak się nie stało. Jesteśmy trochę w szoku. Cracovia nic nam nie pokazała, prócz agresywności. Okazji sobie żadnych nie stworzyli, nawet przy bramce to myśmy im pomogli."

Trener Kasperczak nie ukrywał, że remis z Cracovią jest jednym z najbolesniejszych w jego karierze.

"Trudno jest przełknąć ślinę po tej porażce, jest ona gorzka, trudna do przetrawienia. Ja osobiście bardzo to przeżyłem, w mojej karierze takie zjawiska się nie zdarzały, żeby tak stracić bramkę. Nie wykorzystaliśmy okazji, które mieliśmy i w końcówce to się zemściło. Na pewno byliśmy lepszym zespołem."

Bardziej rozmowny - z oczywistych względów - był Orest Lenczyk.

"Stworzyliśmy jedną sytuację bramkową, przeciwnik strzelił sobie bramkę i Cracovia pozostaje w ekstraklasie. Przed dzisiejszym meczem mieliśmy sporo kłopotów kadrowych. Wystawiliśmy taki skład, który z pewnością pięknie nie grał, ale bardzo walczył i był zdyscyplinowany. Widać było, że chłopcy chcą grać do końca, no i stało się. Ku rozpaczy jednych, ku radości drugich."

Lenczyk przyznał, że raczej nie wierzył już w odmianę losów spotkania.

"Mogę powiedzieć wprost: Udało się. Minutę wcześniej powiedziałem do Marka Wleciałowskiego (drugi trener Cracovii - przyp. Deon.pl): Marek, czy my w tych rozgrywkach nie możemy liczyć na choć troszeczkę szczęścia? I okazało się, że po minucie bramka wpadła."

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Po derbach: "Jesteśmy załamani", "Udało się"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.