Polska w czołówce w imporcie aut z Zachodu

Mogłoby się wydawać, że w czasie kryzysu używane auta z Zachodu robią furorę wśród Rosjan, którzy zarabiają mniej niż Polacy, Czesi i Słowacy (fot. sxc.hu)
Gazeta Wyborcza/ pszajer

Jak podaje "Gazeta Wyborcza" do końca października Polacy sprowadzili prawie 600 tys. używanych aut z Zachodu, a biedniejsi od nas Rosjanie - tylko 12,5 tys. sztuk.

W tym roku warunki nie sprzyjają polskim handlarzom samochodów. Rządy połowy państw UE płacą kierowcom premie na zakup nowych aut, jeśli oddadzą na złom pojazdy, które mają więcej niż 9-10 lat. Często właśnie wyeksploatowane samochody trafiały do Polski, na dodatek w zeszłym roku złoty zyskał mocno na wartości wobec euro, co sprzyjało importowi starych aut. W tym roku kursy walut nie były już tak korzystne dla importu.

Według szacunków firmy Samar liczba zakupionych przez Polaków nowych samochodów spadła w tym roku o 18 proc. W efekcie na jedno nowe auto, które trafia na polskie drogi, w tym roku przypadały trzy używane pojazdy.

Takie proporcje na niekorzyść nowych aut są w Polsce od czasu, gdy weszliśmy do UE. Inaczej jest w innych państwach UE w Europie Środkowej, których mieszkańcy zarabiają mniej więcej tyle samo, co Polacy.

W Czechach sprzedaż nowych aut w tym roku jest większa od importu używanych pojazdów, choć w zeszłym roku nasi sąsiedzi zza południowej granicy kupili 1,5 razy więcej używanych samochodów z importu niż nowych w salonach. Od stycznia w Czechach wprowadzono nowe podatki, które ograniczają obrót starymi pojazdami. Wcześniej nad Wełtawą broniono się przed napływem gratów, poprzez zakaz, wbrew upomnieniom UE, importu aut wyprodukowanych przed 2001 r.

Także na Słowacji w tym roku sprzedaż nowych aut jest większa niż import używanych pojazdów. To głównie efekt wprowadzenie przez rząd w Bratysławie premii do 2 tys. euro na nowe auto dla kierowców złomujących pojazdy mające ponad 10 lat. Ale i wcześniej na biedniejszej od nas Słowacji import używanych aut był najwyżej 1,5 razy większy od sprzedaży nowych samochodów.

Od stycznia do końca października Rosjanie sprowadzili tylko 12,5 tys. używanych aut - poinformowała Federalna Służba Celna Rosji. Z tego aut, które miały nie więcej niż 5 lat było zaledwie 11,5 tys. (27 razy mniej niż przed rokiem), a 1 tys. sztuk stanowiły auta, które mają ponad 5 lat (5,5 razy mniej niż przed rokiem). To efekt wprowadzenia od stycznia ceł zaporowych, które chronią w Rosji producentów i dilerów samochodowych przed zapaścią.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polska w czołówce w imporcie aut z Zachodu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.