Premier Morawiecki: nie jest przesądzone, że będziemy "gwałtownie" znosić obostrzenia
"Nie jest wcale przesądzone, że w czerwcu będziemy gwałtownie znosić obostrzenia. Musimy pamiętać nadal o zachowywaniu dyscypliny sanitarnej" - przekazał premier Mateusz Morawiecki 26 maja w Józefowie, informuje PAP.
"Zdecydowaliśmy się na to luzowanie, aczkolwiek robimy to w sposób ostrożny" - powiedział premier. Dodał, także, że pewne wydarzenia będą mogły być organizowane, jednakże z zachowaniem reżimu sanitarnego. Premier skomentował sprawę luzowania obostrzeń po opublikowanym 25 maja wieczorem rozporządzeniu w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
W owym rozporządzeniu znajduje się zapis, iż ograniczania liczby miejsc udostępnianych publiczności nie stosuje się do meczów kadry narodowej w piłce nożnej mężczyzn przeciwko: reprezentacji Federacji Rosyjskiej, rozgrywanego 1 czerwca 2021 r. we Wrocławiu oraz reprezentacji Republiki Islandii, rozgrywanego 8 czerwca 2021 r. w Poznaniu. Przesądza ono równocześnie, że podczas tych wydarzeń udostępnia się publiczności nie więcej niż 50 proc. liczby miejsc przewidzianych dla publiczności, co drugie miejsce na widowni.
Kolejne zapisy w rozporządzeniu informuję, że od 4 czerwca zezwala się na organizację koncertów na otwartym powietrzu z udziałem publiczności do 250 osób, pod warunkiem zachowania odległości 1,5 m pomiędzy uczestnikami.
Premier wyraźnie zaznaczył, że rząd nie zniesie gwałtownie obostrzeń w czerwcu przytaczając przykład krajów w Europie: Szwecji, Litwy, Belgii, w których liczba zakażeń jest kilkukrotnie większa niż w Polsce. Co więcej, występuje ona przy zbliżonym poziomie szczepień (w porównaniu: wymienione kraje i Polska - przyp. red.). Niestety w tych społeczeństwach pojawiają się nowe ogniska zakażeń. Premier określił to jako odbicie trzeciej fali. Zaapelował, by mając to wszystko na uwadze nie lekceważyć podstawowych zasad bezpieczeństwa - nosić maseczki w miejscach, gdzie są one wymagane i zachowywać dystans - podaje PAP.
Źródło: PAP/tkb
Skomentuj artykuł