RPO Adam Bodnar wniósł do NSA o uchylenie obu postanowień i przekazanie tych spraw do ponownego rozpoznania przez krakowski WSA.
Odrzucone przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w czerwcu br. skargi dotyczyły uchwały małopolskiej gminy Lipinki deklarującej przeciwdziałanie "ideologii LGBT" oraz uchwały Rady Powiatu Tarnowskiego określonej jako "Rezolucja w sprawie powstrzymania ideologii LGBT".
W odniesieniu do uchwały gminy Lipinki krakowski WSA uznał, że "stanowisko Rady Gminy zaprezentowane w uchwale ma charakter deklaracji ideowej niestanowiącej podstawy nałożenia jakichkolwiek obowiązków, czy przyznania bądź stwierdzenia uprawnień". Dodał, że uchwała "nie tworzy i nie znosi istniejących stosunków prawnych i nie zawiera żadnych postanowień, które mogłyby stanowić źródło konkretnych wytycznych programowych dla innych podmiotów, i z których można by wywodzić nakaz wiążącego sposobu zachowania lub działania".
Dlatego - zdaniem WSA - taka uchwała zawierająca deklarację światopoglądową zgodną z poglądami większości radnych, nie może być przedmiotem kontroli sądu administracyjnego "dopóki nie dotyczy prezentowania ideologii, która jest zakazana przez prawo i nie ingeruje swoją treścią w sferę publicznoprawną, kierując do innych podmiotów nakaz wiążącego postępowania lub dopóki nie nakłada na obywateli obowiązków". Podobną argumentację sąd ten zaprezentował przy rozpoznawaniu sprawy drugiej z uchwał.
Tymczasem w lipcu br. sądy administracyjne w Gliwicach i Radomiu unieważniły dwie inne zaskarżone przez RPO uchwały samorządów ws. przeciwdziałania ideologii LGBT. Chodziło o chwały rad gmin Istebna i Klwów. Tamte sądy uznały, że rady gmin podejmując takie uchwały wykroczyły poza ustawowe granice swojego działania i podjęły ją z naruszeniem prawa. Uznały też, że uchwały dyskryminują osoby o innej niż heteroseksualna orientacji seksualnej.
"Wnioski WSA w Gliwicach i WSA z Radomia znajdują zastosowanie również w sprawie tożsamych treściowo uchwał Rady Gminy Lipinki i Rady Powiatu Tarnowskiego" - podkreślił Bodnar.
W swych skargach kasacyjnych RPO podtrzymał, że "uchwały dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, ponieważ zawierają władcze dyspozycje skierowane do samorządowych organów wykonawczych i podległych im jednostek organizacyjnych, np. dyrektorów szkół".
Bodnar przypomniał, że kilka dni temu ogłoszono, iż sześć polskich miast, które podjęły te uchwały, nie dostanie wsparcia w ramach unijnego partnerstwa. "W świetle działań podjętych przez Komisję Europejską i Parlament Europejski zaskarżone uchwały dotyczą kwestii zarządzania funduszami UE, a zarządzanie nimi jest sprawą z zakresu administracji publicznej" - ocenił Rzecznik.
W ostatnich miesiącach Biuro RPO informowało o dziewięciu takich skargach skierowanych do różnych sądów administracyjnych. Poza Lipinkami, Radą Powiatu Tarnowskiego z Małopolski, Istebnej (woj. śląskie) i Klwowa (woj. mazowieckie) inne skargi dotyczą gmin Serniki (woj. lubelskie) i Niebylec (woj. podkarpackie), a także Rady Miejskiej w Osieku (woj. świętokrzyskie), Rady Powiatu Ryckiego (woj. lubelskie) oraz Sejmiku Województwa Lubelskiego.
Skomentuj artykuł