Sejmowa komisja zdrowia negatywnie o części poprawek Senatu do tzw. ustawy covidowej
Sejmowa komisja zdrowia negatywnie zaopiniowała we wtorek część poprawek zgłoszonych w Senacie do tzw. ustawy covidowej. Poparcia nie zyskał m.in. przepis powołujący fundusz celowy na zakup testów dla określonych grup osób.
Do nowelizacji niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, Senat zaproponował 41 poprawek. Sejmowa komisja zdrowia przygotowała we wtorek sprawozdanie w tej sprawie. Głosowanie - jak wynika z informacji na stronie izby - odbędzie się jeszcze we wtorek w bloku głosowań, który zaplanowano od godz. 22.
Uchwalona przez Sejm nowelizacja przewiduje między innymi przyznanie dodatków do wynagrodzeń medykom skierowanym do walki z epidemią i zwolnienie ich z odpowiedzialności karnej za popełnione błędy. W noweli przewidziano karanie grzywną za nieprzestrzeganie obostrzeń, np. dotyczących noszenia maseczek. Jest tam także przepis, zgodnie z którym nieprzestrzeganie obowiązku zakrywania ust i nosa będzie stanowiło uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży. Nowela zakłada też m.in. ułatwienie zatrudniania w Polsce lekarzy specjalistów, którzy uzyskali kwalifikacje zawodowe poza Unią Europejską.
Pozytywnej rekomendacji posłów sejmowej komisji zdrowia nie zyskała we wtorek m.in. senacka propozycja utworzenie Funduszu Pomocy - państwowego funduszu celowego, z którego finansowany byłby zakup testów na obecność wirusa SARS-CoV-2 z przeznaczeniem dla pracowników ochrony zdrowia, pracowników pomocy społecznej, rodziców i opiekunów dzieci do 1. roku życia oraz osób w wieku powyżej 60 lat.
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski uzasadniając negatywne stanowisku rządu do takiego rozwiązania akcentował, że zgodnie z opiniami ekspertów przesiewowe testowanie w kierunku COVID-19 mija się z celem. Podkreślał, że istniejące rozwiązania gwarantują osobom z objawami, a także tym podejrzanym o zakażenie wykonanie testów. Zwracał też uwagę, że dla pracowników medycznych jest już obecnie odpowiednia ścieżka postępowania. Tworzenie wyodrębnionego funduszu dla określonych grup nie ma – jak mówił - większej wartości, skoro finansowanie jest obecnie zapewnione.
Sejmowa komisja krytycznie odniosła się również do zgłoszonej w Senacie zmiany przepisów nakładających na samorządy medyczne obowiązek przekazywania list osób, które mogą być skierowane do pracy przy zwalczaniu epidemii. Samorządy miałyby – zgodnie z propozycją Senatu - przekazywać jedynie wykaz osób wykonujących dany zawód medyczny, bez wskazania, czy dana osoba może być skierowana do pracy przy epidemii.
Poparcia komisji nie zyskał także pomysł senatorów, by w okresie epidemii lotniczy zespół ratownictwa medycznego składał się co najmniej z trzech osób, w tym z jednego pilota zawodowego i lekarza systemu oraz ratownika medycznego lub pielęgniarki systemu. Wiceminister Gadomski uzasadniał, że takie rozwiązanie jest w obecnych przepisach.
Sejmowa komisja negatywnie zarekomendowała też poprawkę Senatu, by wydanie zarządzenia wojewody w sprawie użycia straży miejskiej do wspólnych działań z policją było dokonywane "za zgodą właściwego terytorialnego wójta, burmistrza albo prezydenta miasta".
Komisja, mimo negatywnego stanowiska rządu, poparła propozycję Senatu, zgodnie z którą dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia przysługiwać ma wszystkim (a nie tylko tym skierowanym do pracy) pracownikom ochrony zdrowia zaangażowanym w leczenie chorych na Covid-19. "Nie wiem, czy państwo wiedzą, jak jest skala tej poprawki" - wskazywał wiceminister Gadomski. Zwracał jednocześnie uwagę, że zaangażowany w walkę z epidemią personel otrzyma dodatki w myśl zapisów procedowanej noweli i zwiększone finansowanie na mocy wprowadzonych już rozwiązań.
Posłowie komisji pozytywnie zarekomendowali m.in. poprawkę izby wyższej obligującą prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia do zmiany planu finansowego tego Funduszu na rok 2020 w celu podwyższenia co najmniej o 15 proc. opłaty ryczałtowej przeznaczanej na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej wykonywanych w związku z przeciwdziałaniem COVID-19 i uwzględnienia zasady, że przekazane środki, które nie zostaną wykorzystane do 31 grudnia 2020 r., nie podlegają zwrotowi.
Skomentuj artykuł