"99 proc. zabitych przez COVID-19 było niezaszczepionych"
Obecnie dostępne szczepionki przeciwko chorobie COVID-19 skutecznie chronią przed skutkami zakażenia wariantem Delta. Niestety, ta mutacja koronawirusa najbardziej uderza w grupy niezaszczepione o czym świadczą dane z Anglii - informuje PAP za dr Pawłem Grzesiowskim.
Według akademickiego czasopisma "New England Journal of Medicine" obecnie dostępne szczepionki dobrze chronią przed następstwami COVID-19. Badaniami objęto 3975 osób, których obserwacja trwała od połowy grudnia 2020 roku aż do 10 kwietnia 2021 roku. U 204 osób wykryto SARS-CoV-2, z czego pięciu było zaszczepionych w pełni, zaś jedenastu częściowo.
„Skuteczność szczepionki sięgała 91 proc. przy pełnym i 81 proc. przy częściowym szczepieniu. Średnie obciążenie wirusowym RNA było o 40 proc. niższe u zaszczepionych, niż u nieszczepionych” – stwierdza na Twitterze dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.
Koronawirus (i wiele innych wirusów) działa jak "ślepy snajper", który mutując strzela na oślep coraz dłuższymi seriami. Szczepionki działają jak kamizelki kuloodporne. Ratują życie. W krajach o wysokim odsetku zaszczepionych, 99% osób zabitych przez Covid jest nieszczepionych
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) July 5, 2021
Specjalista przytacza także przykład premiera Luxemburga Xavier Bettela, u którego w minionym tygodniu wykryto koronawirusa, i na skutek powikłań trafił on do szpitala. ”Uległ zakażeniu, gdyż najprawdopodobniej nie zdążył otrzymać drugiej dawki szczepionki. Mimo to dzięki temu przebieg infekcji jest umiarkowanie objawowy. Pamiętajmy, jedna dawka daje około 30-50 proc. ochrony przed wariantem Delta” – komentuje.
Dodaje, że COVID-19 nie jest zakażeniem sezonowym. Koronawirus nigdzie się nie wybiera, nie zmieni się magicznie w grypę. „Dlatego konieczne są powszechne szczepienia, nadzór epidemiologiczny, monitorowanie wariantów, maski, dystans, dezynfekcja, inwestycje w zabezpieczenia i nowe leki” – przekonuje.
Delta uderza najsilniej w grupy NIESZCZEPIONE, kolejne jednoznaczne dowody z Anglii. Wirus wywołuje więcej zakażeń u dzieci i młodzieży, dlatego liczba hospitalizacji I zgonów jest niższa niż przy poprzednich falach. Jeśli chcemy być bezpieczni - szczepmy się! https://t.co/iDdijeLNZt
— Pawel Grzesiowski (@grzesiowski_p) July 5, 2021
6 lipca w Polsce potwierdzono 96 nowych przypadków zakażenia SARS-CoV-2, zmarło dziesięć osób - cztery z powodu COVID-19, zaś sześć z powodu współistnienia tej choroby z innymi schorzeniami. Łącznie od marca ub. roku, gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 2 880 403 przypadki. Zmarło 75 095 osób z COVID-19.
Źródło: PAP/tkb
Skomentuj artykuł