Alarm w Tatrach. Korki na "zakopiance"

PAP / drr

TOPR ogłosił drugi stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. W górach spadł świeży śnieg. Na Kasprowym Wierchu leży 67 cm białego puchu, a termometry wskazują tam minus 17 stopni Celsjusza.

W wyższych partiach Tatr warunki do uprawiania turystyki są bardzo trudne. Pod cienką warstwą świeżego śniegu zalega twardy, zmrożony śnieg, w wielu miejscach mocno oblodzony. Do poruszania się w takich warunkach raki i czekan są niezbędne. Szlaki są pozawiewane i nieprzetarte, a miejscami utworzyły się duże zaspy - informuje Tatrzański Park Narodowy.

Dodatkowym utrudnieniem jest padający śnieg oraz wiatr, które powodują zamiecie śnieżne ograniczające widzialność i utrudniające poruszanie się w terenie.

Pokrywa śniegowa jest na ogół umiarkowanie stabilna, ale na stokach bardzo stromych, o nachyleniu równym lub większym niż 40 stopni, może być mało stabilna. Możliwe jest mechaniczne wyzwolenie lawiny przede wszystkim na bardzo stromych stokach.

Stopień zagrożenia lawinowego określany jest przez ratowników TOPR na podstawie badań pokrywy śnieżnej, aktualnych i prognozowanych warunków meteorologicznych oraz obserwacji w terenie. Skala ta jest pięciostopniowa i powszechnie stosowana w ratownictwie międzynarodowym.

"Pługopiaskarki też stoją"

Śnieg sparaliżował także ruch na drogach w pobliżu Zakopanego i na "zakopiance". Od rana sznur samochodów przesuwa się w ślimaczym tempie z Zakopanego i ciągnie się na długości około 40 kilometrów w kierunku Krakowa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Alarm w Tatrach. Korki na "zakopiance"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.