Amerykańska loteria wizowa także dla Polaków
Po raz pierwszy od 2006 r. Polacy mogą uczestniczyć w amerykańskiej loterii wizowej. Rejestracja na 2013 r. rozpoczęła się we wtorek po południu. Rejestracja jest bezpłatna i odbywa się on-line - poinformowali w środę przedstawiciele ambasady USA w Warszawie.
Program loterii wizowej umożliwia uzyskanie prawa do ubiegania się o wizę imigracyjną.
Aby wypełnić formularz, należy wejść na stronę www.dvlottery.state.gov. Jeszcze przed rozpoczęciem rejestracji można sprawdzić, czy fotografia, którą zamierzamy załączyć, spełnia techniczne wymogi. W formularzu należy podać podstawowe dane bez używania polskich znaków. Pod koniec rejestracji każdemu uczestnikowi loterii zostanie przyznany specjalny numer, który umożliwi sprawdzanie statusu zgłoszenia. Ambasada zaleca wydrukowanie strony z numerem.
Rejestracja kończy się 5 listopada, a zwycięzcy zostaną ogłoszeni 1 maja 2012 roku.
Kolejny etap bardzo przypomina zwykłą procedurę wizową i ma na celu upewnienie się, że wylosowane osoby spełniają w świetle prawa wszelkie wymogi, np. że podały prawdziwe informacje. Dopiero na tym etapie pobierane są opłaty, nie należy wnosić żadnych opłat przed rozpoczęciem tej procedury - przestrzegał konsul Conn Schrader. - Spodziewamy się, że zdecydowana większość osób wylosowanych w loterii automatycznie kwalifikuje się do otrzymania wizy imigracyjnej - dodał.
Członkowie rodzin zwycięzców loterii - małżonkowie i dzieci - mają prawo imigrować do USA razem z osobami wylosowanymi. Ich dane muszą jednak być zawarte w aplikacji.
Departament Stanu organizuje co roku loterię dla obywateli krajów o niskim wskaźniku imigracji, tzn. takich, z których w ciągu pięciu lat poprzedzających loterię do USA przybyło mniej niż 50 tys. imigrantów. Do wylosowania jest ponad 55 tys. wiz na pobyt stały w USA, z czego ostatecznie przyznaje się 50 tysięcy.
Warunkiem uczestnictwa jest średnie wykształcenie lub jego odpowiednik w postaci co najmniej 12 lat edukacji albo dwa lata doświadczenia zdobytego w ostatnich pięciu latach w zawodzie wymagającym minimum dwuletniego przeszkolenia.
Skomentuj artykuł