Anna Komorowska z wizytą na Dolnym Śląsku

(fot. PAP/Aleksander Koźmiński)
PAP / mh

Pierwsza dama Anna Komorowska, towarzysząca prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu podczas wizyty na Dolnym Śląsku, spotkała się w poniedziałek we Wrocławiu i Sobótce z dziećmi oraz działaczami społecznymi z regionu.

W poniedziałek rano Komorowska zwiedziła we Wrocławiu odnowioną synagogę, a następnie w Teatrze Lalek uczestniczyła w akcji "Cały Wrocław czyta dzieciom".
Komorowskiej towarzyszyła Anna Dutkiewicz, żona prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. Obie panie czytały dzieciom m.in. utwory Jana Brzechwy.
Wcześniej dzieci miały okazję porozmawiać z pierwszą damą.
"Jaka była najgrubsza książka, jaką pani przeczytała" - padło pytanie z sali. Komorowska odpowiedziała, że nie pamięta i nigdy nie liczyła książek na strony. "Ale teraz przyznaję, że chętniej lubię czytać mniej opasłe tomy" - dodała.
Po tej rozmowie Komorowska udała się do Parku Staromiejskiego, aby w specjalnej skrzyneczce bookcrossingowej umieścić książkę, którą wcześniej czytała.
Następnie w pobliskiej mediatece przyglądała się prowadzonym dla młodych wrocławian warsztatom o nazwie "MultiEdukacja".
W związku z tym, że w poniedziałek zmarł Tadeusz Mazowiecki, odwołano oficjalne spotkanie z mediami, a Komorowska pojechała do wrocławskiego Ratusza, gdzie złożyła wpis do wystawionej tam księgi kondolencyjnej.
Po południu w Sobótce (Dolnośląskie) żona prezydenta spotkała się z działaczami stowarzyszenia "Ślężański Krąg", którzy zajmują się ratowaniem obiektów zabytkowych w okolicy góry Ślęży.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Anna Komorowska z wizytą na Dolnym Śląsku
Komentarze (6)
M
misio
29 października 2013, 03:07
Po co to umieszczacie??? Ani rozum, ani wygląd. ... rozum i wygląd to nie wszystko, liczy się jeszcze właściwe pochodzenie i umocowanie - pod tym względem śmiało może konkurować z najlepszymi w ferajnie
J
Javer
29 października 2013, 02:16
Po co to umieszczacie??? Ani rozum, ani wygląd. Przeminie bez znaczenia, tyle że się nachapie.
M
misio
29 października 2013, 02:00
nie ładniej jest - pani prezydent ? ;)) ... jeśli już to pani rezydentowa
M
moher
29 października 2013, 00:28
Nie fajniej byłoby pisać - pani prezydent niż pierwsza dama - to dla mnie takie małpowanie kultury amerykańskiej. Również czy nie kryje się za takim sformułowaniem w odniesieniu do żony prezydenta Polski - kompleks ? Dzienikarze PAP-u czy nie ładniej jest - pani prezydent ? ;)) -pozdrowienia! ... Od kiedy Komorowska jest prezydentem? Fajniej to by było, gdyby ta pani zadbała o swoje portki i niskokaloryczną dietę.
M
mar7899
29 października 2013, 00:19
Nie fajniej byłoby pisać - pani prezydent niż pierwsza dama - to dla mnie takie małpowanie kultury amerykańskiej. Również czy nie kryje się za takim sformułowaniem w odniesieniu do żony prezydenta Polski - kompleks ? Dzienikarze PAP-u czy nie ładniej jest - pani prezydent ? ;)) -pozdrowienia!
R
ret
28 października 2013, 23:31
Brawo Deon! Jeszcze jakieś newsy z pałacu?