Czy Gross i Znak szkalują Polskę?

Jak argumentuje, dobre imię Polski jest dobrem wspólnym, natomiast dobro to zostało poprzez książki Grossa i wydawnictwo Znak poważnie naruszone

Krakowska prokuratura sprawdzi, czy doszło do popełnienia przestępstwa znieważania narodu polskiego przez wydawnictwo Znak i książki Jana Tomasza Grossa - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka prokuratury Bogusława Marcinkowska.

Zawiadomienie w tej sprawie złożył do Prokuratury Generalnej mieszkaniec Wrocławia. Pisze w nim o zamiarze popełnienia przestępstwa przez Jana Tomasza Grossa i wydawnictwo Znak, która miałoby polegać na publikowaniu książek szkalujących Polskę i Polaków.

- Zawiadomienie w tej sprawie trafiło drogą służbową z Prokuratury Generalnej. Zostało przekazane do prokuratury rejonowej dla Krakowa Krowodrzy, która przeprowadzi postępowanie sprawdzające w kierunku znieważania narodu polskiego - poinformowała w piątek PAP Marcinkowska.

W lutym 2008 roku krakowska prokuratura po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego odmówiła wszczęcia śledztwa związanego z publikacją "Strachu". Uznała, że autorowi książki, jak również wydawcy nie można przypisać przestępstwa publicznego znieważenia narodu polskiego. Stwierdziła także, że lektura książki nie ujawnia wypowiedzi, które wskazywałyby na zamiar, czy to autora, czy też wydawcy książki, nawoływania do nienawiści do narodu polskiego na tle różnic narodowościowych.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy Gross i Znak szkalują Polskę?
Komentarze (22)
.
.
24 marca 2011, 12:49
Gdyby wydawał p. Grossa i p. Bubla w jednym tomie, to byłoby ok. ;)
O
olek
24 marca 2011, 08:44
szkoda, że Znak schodzi tak nisko dla pieniędzy... No tak powinien zacząć publikować Kobylańskiego ,Bendera ,Rydzyka i Bubla to osiądnął by wyżyny
A
asa
23 marca 2011, 22:24
szkoda, że Znak schodzi tak nisko dla pieniędzy...
G
gość
23 marca 2011, 13:26
Polecam bardzo trzeźwą notkę w tej sprawie pana posła Janusza Wojciechowskiego <a href="http://januszwojciechowski.salon24.pl/289767,nie-bede-przepraszal-zydow">http://januszwojciechowski.salon24.pl/289767,nie-bede-przepraszal-zydow</a> Świetny tekst również polecam.
T
TR
23 marca 2011, 12:42
Dziwnym jest przekonanie niektórych narodów że jak czemuś będą uparcie zaprzeczać to świat uzna że tak właśnie było(np.Turcja,Rosja).Uważam że więcej szacunku zyskuje ten który potrafi się przyznać( np.Szwajcaria i nikt już o tym nie mówi) Przecież nikt nie zaprzecza, że Polska - w tym Polacy-Żydzi - najbardziej ucierpiała w czasie wojny światowej. Nikt nie zaprzecza, że pierwsza stawiła opór Hitlerowi. Nikt nie zaprzecza, że zdradzono ją na początku i na końcu wojny. Nikt nie zaprzecza, że roszczenia majątkowe należy kierować do spadkobierców zdrajców jałtańskich i sowietów. I nikt nie zaprzecza, że wreszcie po dziesiątkach lat polski (czyli w tym przypadku akurat rzetelny) punkt widzenia - mimo grossujących w historii - jest coraz bardziej zauważany i doceniany na świecie. Polska historia to świetny towar eksportowy i promocja marki, jaką jest Polska. :) Najwyraźniej Zydzi którzy ukrywali się poza gettami(a było ich co najmniej kilkadziesiąt tysięcy) sami się denuncjowali lub masowo popełniali samobójstwaŻe tez tego nie wzięto pod uwagę 
S
Sic!
23 marca 2011, 12:22
Dziwnym jest przekonanie niektórych narodów że jak czemuś będą uparcie zaprzeczać to świat uzna że tak właśnie było(np.Turcja,Rosja).Uważam że więcej szacunku zyskuje ten który potrafi się przyznać( np.Szwajcaria i nikt już o tym nie mówi) Przecież nikt nie zaprzecza, że Polska - w tym Polacy-Żydzi - najbardziej ucierpiała w czasie wojny światowej. Nikt nie zaprzecza, że pierwsza stawiła opór Hitlerowi. Nikt nie zaprzecza, że zdradzono ją na początku i na końcu wojny. Nikt nie zaprzecza, że roszczenia majątkowe należy kierować do spadkobierców zdrajców jałtańskich i sowietów. I nikt nie zaprzecza, że wreszcie po dziesiątkach lat polski (czyli w tym przypadku akurat rzetelny) punkt widzenia - mimo grossujących w historii - jest coraz bardziej zauważany i doceniany na świecie. Polska historia to świetny towar eksportowy i promocja marki, jaką jest Polska. :)
O
olek
23 marca 2011, 12:22
Ja już żąłuję, że nie mogłem uczestniczyć w pogromach ani moja rodzina! Teram może bym mógł przyjmować oszczerstwa Żydów i polskiego Znaku. Czemu ja kiedyś kupowałem ich książki? Obrażanie Polaków jest dobrze przyjmowane przez innych polaków. Ja się czuję bardzo mocno obrażony kłamstwami i prowadzoną nagonką. Nie należy poddawać się działaniom okupacyjnym prowadzonym przeciwko substancji narodu polskiego. Z okupantem trzeba walczyć, bo tu chodzi o przeżycie narodu. Pragnę w tym miejscu z całą stanowczością powtórzyć, że wrogość lub nienawiść do judaizmu pozostaje w całkowitej sprzeczności z chrześcijańską wizją godności człowieka. (List Apostolski z okazji 50-tej rocznicy wybuchu II wojny światowej, 27 sierpnia 1989r.)
O
olek
23 marca 2011, 12:06
Polecam bardzo trzeźwą notkę w tej sprawie pana posła Janusza Wojciechowskiego <a href="http://januszwojciechowski.salon24.pl/289767,nie-bede-przepraszal-zydow">http://januszwojciechowski.salon24.pl/289767,nie-bede-przepraszal-zydow</a> Ja myślę że o wiele ciekawsze niż P.Wojciechowskiego są wypowiedzi JPII  na tej stronie  http://www.fzp.net.pl/historia/jan-pawel-ii-i-zydzi
K
Krzyś
23 marca 2011, 12:04
Nie mam czasu ani chęci cztać proponowanych mi przez TR lektur
O
olek
23 marca 2011, 12:00
Ja myślę że o wiele ciekawsze wypowiedzi JPII są na tej stronie  http://www.fzp.net.pl/historia/jan-pawel-ii-i-zydzi
23 marca 2011, 11:50
Polecam bardzo trzeźwą notkę w tej sprawie pana posła Janusza Wojciechowskiego <a href="http://januszwojciechowski.salon24.pl/289767,nie-bede-przepraszal-zydow">http://januszwojciechowski.salon24.pl/289767,nie-bede-przepraszal-zydow</a>
T
T.R
23 marca 2011, 11:43
Ja już żąłuję, że nie mogłem uczestniczyć w pogromach ani moja rodzina! Teram może bym mógł przyjmować oszczerstwa Żydów i polskiego Znaku. Czemu ja kiedyś kupowałem ich książki? Obrażanie Polaków jest dobrze przyjmowane przez innych polaków. Ja się czuję bardzo mocno obrażony kłamstwami i prowadzoną nagonką. Nie należy poddawać się działaniom okupacyjnym prowadzonym przeciwko substancji narodu polskiego. Z okupantem trzeba walczyć, bo tu chodzi o przeżycie narodu. Czyżby Krzyś zapomniał że to nie wiec u Pana Kobylańskiego ani forum RM?
K
Krzyś
23 marca 2011, 11:36
Ja już żąłuję, że nie mogłem uczestniczyć w pogromach ani moja rodzina! Teram może bym mógł przyjmować oszczerstwa Żydów i polskiego Znaku. Czemu ja kiedyś kupowałem ich książki? Obrażanie Polaków jest dobrze przyjmowane przez innych polaków. Ja się czuję bardzo mocno obrażony kłamstwami i prowadzoną nagonką. Nie należy poddawać się działaniom okupacyjnym prowadzonym przeciwko substancji narodu polskiego. Z okupantem trzeba walczyć, bo tu chodzi o przeżycie narodu.
O
olek
23 marca 2011, 11:31
 Dziwnym jest przekonanie niektórych narodów że jak czemuś będą uparcie zaprzeczać to świat uzna że tak właśnie było(np.Turcja,Rosja).Uważam że więcej szacunku zyskuje ten który potrafi się przyznać( np.Szwajcaria i nikt już o tym nie mówi)
S
Sic!
23 marca 2011, 11:24
My Polacy mamy taką naturę że nie przyjmujemy żadnej krytyki , każdą traktując jako atak i szkalowanie.O Polsce można mówić albo dobrze albo wcale inaczej zostaje się polakożercą Zwłaszcza poza Polską należy mówić dobrze albo wcale, a nie ukazywać w złym świetle ludziom, którzy historii Polski nie znają, którzy nie znają chlubnych kart jej historii i pięknych Polaków. Grossmani do takiego wniosku mnie doprowadzili. Dziękuję im za to i za wyleczenie z niewłaściwego, naiwnego filosemityzmu.
O
olek
23 marca 2011, 11:11
zupełnie inaczej jest z innymi narodami, prawda Olku, wezmy pierwszy z brzegu.. Oczywiście że jest podobnie i nie jesteśmy żadnym wyjątkiem ale my rozmawiamy uo Polsce i Polakach
A
Aura
23 marca 2011, 11:03
zupełnie inaczej jest z innymi narodami, prawda Olku, wezmy pierwszy z brzegu..
O
olek
23 marca 2011, 11:00
 My Polacy mamy taką naturę że nie przyjmujemy żadnej krytyki , każdą traktując jako atak i szkalowanie.O Polsce można mówić albo dobrze albo wcale inaczej zostaje się polakożercą
P
prawdziwek
23 marca 2011, 09:14
A na święti Purim znów sobie urządzili fajerwerki. Tym razem w Libii. Purim to najradośniejsze żydowskie święto, obchodzone na pamiątkę zabójstwa perskiego premiera, Hamana. Powieszono go wraz ze wszystkimi jego dziesięcioma synami i zamordowano 75 tys. Persów. Obchody te są dość szokującym festiwalem nienawiści i agresji. W synagogach żydowskie dzieci uderzają patykami, odtwarzając bicie Hamana. Urządzają skecze, w których symbolicznie wieszają jego kukłę. Krzyczą, wrzeszczą i przeklinają jego imię podczas czytania tego, co nazywają Megilla (żydowski zapis masakry Hamana i Persów). Niestety na to święto kładą się cieniem tragiczne daty: w Purim 1994 r.rabin Baruch Goldstein w Sanktuarium Patriarchów zabił karabinem maszynowym 30 i ranił 150 modlących się Palestyńczyków. Szczególną formą uczczenia tego święta była inwazja USA na Irak 18 marca 2003, a obecnie na Libię 19 marca 2011.
AH
antysemita hodowli Grossa
23 marca 2011, 08:50
Gros i Znak szkaluja Polske.Do tej spolki dolaczyl Deon , od wielu miesiecy utrzymujacy na swojej stronie,klamstwa swiatowego zydostwa,domagajacego sie ponownie szescdziesieciu miliardow dolarow tak zwanych odszkodowan za pozostawione mienie w Polsce,ktore to odszkodowania byly splacone Zydom przez rzad Stanow Zjednoczonych w latach czterdziestych.
G
Groszek
18 marca 2011, 21:09
Czy Gross i Znak szkalują Polskę? Szkalują. Gross robi to w każdej swojej książce, a wydawnictwa Znak też nic nie usprawiedliwia, bo wiedząc jakie byłe kontrowersje z poprzednimi "dziełami" Grassa zgodziło się wydać jego kolejną kłamliwą książkę. Posiadam już kilkanaście książek tego wydawnictwa, ale więcej już ich nie przybędzie w mojej bibliotece.
T
tak to leciało
18 marca 2011, 18:00
Stanisław Michalkiewicz słusznie zauważa szczególną eskalację oskarżeń narodu polskiego: "Na początku lat 90-tych był to tylko zarzut „bierności” – ale już w okolicach roku 2000 pojawił się zarzut „współudziału”, zaś obecnie opinia „światowej sławy historyka” odrzuca niepotrzebny balast „współ” - i szparko zmierza do sprawstwa wyłącznego. Kto wie, czy mądrość następnego etapu nie podsunie mu nawet pomysłu sprawstwa kierowniczego."