Czy PO podniesie podatki po wyborach?

Konferencja PJN, podczas której pokazano podpisane deklaracje, w których politycy obiecują, w razie pozostania w Sejmie na następną kadencję, pozostawienie podatków na dotychczasowym poziomie. (fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / slo

Politycy PJN chcą, aby premier Donald Tusk i minister finansów Jacek Rostowski wyraźnie powiedzieli Polakom, czy w przypadku wygranych wyborów podniosą podatki. Polacy przed wyborami powinni wiedzieć, jakie są plany rządu z tym związane - uważa PJN.

- Pytamy zarówno premiera Donalda Tuska, jak i ministra finansów Jacka Rostowskiego, czy podniosą podatki po wyborach. Nie ma jasnej deklaracji, że nie podniosą, natomiast jest wyraźne stwierdzenie, że Platforma nie zamierza obniżać podatków - powiedział w środę na konferencji prasowej szef sztabu PJN Tomasz Dudziński.

W jego ocenie wyraźnie widać, że Tusk jest wyznawcą lewicowej szkoły ekonomii. - Szkoła lewicowa twierdzi, że sposobem na zbyt duży deficyt budżetowy, na problemy gospodarcze, jest wzrost podatków - tłumaczył. - Gdzie jest liberalna, wolnorynkowa PO? - pytał.

Mówili o tym także w Olsztynie kandydaci do Sejmu z list PJN w okręgach olsztyńskim i elbląskim - Dariusz Porębski, Małgorzata Sobieska zu Schwarzenberg i Kamila Warcaba. Panie powołując się na własną sytuację rodzinną (są matkami) mówiły, że ostatnia podwyżka VAT-u uderzyła przede wszystkim w rodziny, bo "przedsiębiorcy inaczej odczuwają podwyżki podatków", argumentowały, że za same podręczniki trzeba płacić ok. 100 zł więcej wyłącznie z powodu podwyżki tego podatku.

W Krakowie lider lokalnej listy PJN poseł Zbysław Owczarski tłumaczył, że "Polacy powinni dowiedzieć się od wszystkich ugrupowań, co ich czeka w kwestiach podatkowych". Jego zdaniem podnoszenie podatków to bardzo prosty osób na sięgnięcie po pieniądze obywateli. - Tymczasem samo uszczelnienie wschodniej granicy przed przemytem może dać około 6 mld zł wpływów rocznie - ocenił.

Jak poinformował w Warszawie Poncyljusz, podstawową propozycją PJN jest podatek liniowy 19 proc. dla każdego, niezależnie od zarobków. - Proponujemy również zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.

Paradoksem jest to, że dzisiaj mówimy o reformie finansów publicznych, a kiedy przyjrzymy się, co rząd zrobił przez ostatnie cztery lata, to poza zmianą systemu, jeśli chodzi o emerytury pomostowe, nic się nie stało - zaznaczył.

Tłumaczył, że PJN proponuje zlikwidowanie koncesji i pozwoleń, które nie wynikają z prawa UE - "aby przedsiębiorca sam decydował, w jakiej dziedzinie chce działać, nie pozostawiał tej sfery do decyzji urzędników". Zaproponował także, aby sądy gospodarcze wszelkie rozstrzygnięcia podejmowały w ciągu 90 dni.

Poncyljusz podkreślił, że PJN z jednej strony obiecuje Polakom równe i niskie podatki, ale z drugiej - obiecuje głębokie reformy finansów publicznych, które spowodują, że tymi samymi pieniędzmi w budżecie państwa uda się rozwiązać wiele problemów, które dzisiaj nie są rozwiązane. - Jeżeli premier Donald Tusk uważa, że nie spełnimy tego po wyborach, to czekamy na proces sądowy - oświadczył szef klubu PJN. - Dziś pieniędzy w budżecie jest wystarczająco, aby podzielić to tak, jak w każdej rodzinie: dobrze, uczciwie i solidnie - tłumaczył.

Poncyljusz podkreślił, że PJN wie co należy zrobić, aby rodziło się więcej Polaków. - Polki w Wielkiej Brytanii średnio rodzą dwa razy więcej dzieci niż w Polsce. Ci sami ludzie, którzy funkcjonują w innych warunkach społeczno-ekonomicznych, zaczynają inaczej decydować o swojej przyszłości. To oznacza, że Polki nie boją się rodzić dzieci, tylko państwo dzisiaj swoimi regułami nie zachęca ich do tego - zauważył.

Dudziński przedstawił także program pomocy dla rodzin wielodzietnych, których dochody są niskie. - W przypadku rodziny czteroosobowej kwota wolna od podatku wynosiłaby 24 tys. zł, a w przypadku rodziny pięcioosobowej 30 tys. zł. Premier uważa, że jest to niemożliwe; my uważamy, że jest to możliwe, bo te pieniądze i tak wrócą do budżetu - ocenił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy PO podniesie podatki po wyborach?
Komentarze (4)
OW
Orzeł wzlatuje
29 września 2011, 09:29
Spokojnie. PJN wejdzie do sejmu i będzie skutecznie kontrolował zakusy partii dominującej. Warto mieć taki zwornik bezpieczeństwa, języczek u wagi przechylający szalę na właściwą dobrą dla Polaków stronę ! Głosujmy zatem na PJN, która jest potrzebna. Najmłodszy lider - paweł Kowal 36 lat, najmłodsi kandydaci - średnia 39 lat, świetny program gospodarczy - powstałdzięk iwspółpracy m.in. z prof. Rybińskim. Świetny program rodzinny ! Reszta na stronie PJN. Świetne filmiki reklamowe - pękałem ze śmiechu ogladając. ;-) Warto !
NP
naród przejrzy?
22 września 2011, 00:33
W Polsce rządzą święte krowy! Ty siedź cicho, patrz i czekaj, zmów paciorek za rząd POdły, popłacz sobie, ponarzekaj, może zmieni się Platforma, jak w tej bajce o potworze, i uczciwość będzie normą?… Gdzie nie możesz, bajka może… Ale w bajki ja nie wierzę, nie odmieni się gadzina, i, powiedzmy sobie szczerze, naród przejrzy, nie wytrzyma! Święte krowy stąd przegoni… Cud nad cuda? I tak będzie! Teraz jeszcze rządzą oni… doczekać się trzeba… Marysia
PO
POlitykom odciąć korytka
22 września 2011, 00:25
Na pierwszy rzut oka, tacy jak my, mają uszy, nosy i usta, gdy jednak dobrze im przyjrzysz się, to jakby dusze puste. Wzrok mają zimny, uśmiech nieszczery, nie patrzą nigdy w oczy, a wredne gesty, wizje, bajery w niskie poziomy kroczą Skąd zło pochodzi, nie znane nikomu, najwięcej go w POlityce, ile w niej ludzi sprzedało dusze, sumienia, dziś nie policzę Ważne jest tylko, byś odróżniał zło, tu więcej o nic nie chodzi. Z uporem i troską powtarzam wciąż pragnąc przed złem ochronić Wyborco, nie marudź, że oszukał ktoś, że jakaś szansa przepadła, ty głosowałeś... brałeś w ręce los i klamka jak nic zapadła. Marysia
A
Ania
21 września 2011, 22:21
Chciałam głosować na Marka Jurka, ale skoro nie ma on szans na dostanie się do sejmu, to chyba propozycje PJN mi odpowiadają. Chciałabym wiedzieć, czy jest więcej osób, które ideologicznie widziały swojego reprezentanta w osobie pana Jurka, ale ze względu na to, że głos oddany na partię, która nie wejdzie do sejmu, może okazać się głosem oddanym na tych, z którymi nic nie łączy uczciwego człowieka, zastanawiają się, na kogo najbardziej w zgodzie z sumieniem oddać głos. Jeśli ktoś ma podobne dylematy, to proszę o podzielenie się przemyśleniami.