Dziwisz krytykuje wyrok Trybunału w Strasburgu
Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz uważa, że wyrok Trybunału w Strasburgu, dotyczący nakazu zdjęcia krzyża we włoskiej szkole jest niezrozumiały i budzi poważne obawy o przyszłość wolności religijnej w Europie.
W stanowisku przekazanym mediom przez rzecznika Archidiecezji Krakowskiej ks. Roberta Nęcka kardynał napisał, że werdykt Trybunału "nie ma nic wspólnego z ideą założycielską twórców Unii Europejskiej".
"Podstawą wszelkiej wolności jest wolność religijna" - podkreślił kard. Dziwisz.
"Nieprzypadkowo więc Ojciec Święty Benedykt XVI deptanie tej wolności nazwał dyktaturą relatywizmu. Dochodzi do tego, że chrześcijaństwo próbuje się wypierać z życia publicznego, a sędziowie, którzy ustawiają się w roli stróżów wolności poprzez ten wyrok sami stają się jej zaprzeczeniem" - napisał metropolita krakowski.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł we wtorek, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie "prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami" oraz "wolności religijnej uczniów". Orzeczenie to wydał w związku ze skargą na obecność krzyża, złożoną przez obywatelkę włoską pochodzącą z Finlandii. Ponadto trybunał nakazał państwu włoskiemu wypłatę kobiecie odszkodowania w wysokości 5 tysięcy euro za "straty moralne".
Decyzja Trybunału w Strasburgu wywołała falę oburzenia większości polityków we Włoszech i ostrą reakcję minister oświaty, która przypomniała, że krzyż jest "symbolem tradycji" narodowej.
Skomentuj artykuł