Ekspert: za późno, by mówić: "nie chcemy uchodźców"

(fot. PAP/EPA/GEORGI LICOVSKI)
PAP / pk

Mówienie teraz w Europie, że nie chcemy uchodźców do niczego nie doprowadzi, bo nie wytrzemy ich gumką; ci ludzie uciekają przed tym, czego sami się boimy, przed Państwem Islamskim - mówi dr hab. Katarzyna Górak-Sosnowska z SGH.

Jeszcze w listopadzie odbyć się może szczyt przywódców 28 państw UE oraz Turcji w sprawie kryzysu migracyjnego. Poinformował o tym szef Rady Europejskiej Donald Tusk po zakończeniu nieformalnej Rady Europejskiej na Malcie. Współpraca z Turcją, która jest głównym krajem tranzytowym dla uchodźców z Syrii, była jednym z najważniejszych tematów czwartkowych obrad przywódców państw unijnych w Valletcie.

- Mówienie teraz w Europie: "nie chcemy uchodźców" tak naprawdę do niczego nie doprowadzi, bo nie wytrzemy ich gumką, nie zapakujemy do kontenerów i nie wyślemy na Madagaskar - ocenia ekspertka z SGH.

DEON.PL POLECA

Według Górak-Sosnowskiej warto byłoby też popatrzeć na źródło kryzysu uchodźczego. - Jedna sprawa (to) wojna w Syrii, druga sprawa, że w obozach dla uchodźców w Jordanii, Libanie, Turcji ludzie już się nie mieszczą, a warunki są na tyle mizerne, że decydują się na ucieczkę stamtąd, sprowadzenie potem docelowo swoich rodzin - podkreśla. - Więc to jest działanie rzeczywiście wielopoziomowe, które my niewątpliwie przespaliśmy - dodaje.

Zastrzeżenia formułowane pod adresem muzułmanów, według ekspert, pokazują, że są oni postrzegani obecnie jako postaci między "Marsjaninem a wampirem z jakiejś wrogiej planety". Jak ocenia, "daliśmy się zapędzić do takiego poziomu postrzegania sprawy".

Górak-Sosnowska wskazuje też, że uchodźcy uciekają przed Państwem Islamskim, czyli "przed tym, czego my się tak strasznie obawiamy, a my im przypisujemy to, że to oni są tymi złymi osobami".

- Myślę, że należałoby zejść do poziomu racjonalności, rozbierać te wszystkie dziwne przekonania na czynniki pierwsze i mieć nadzieję, że to chociaż troszeczkę pomoże - mówi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ekspert: za późno, by mówić: "nie chcemy uchodźców"
Komentarze (4)
MR
Maciej Roszkowski
16 listopada 2015, 21:57
Szanowna Pani Ekspert, odpowiedzi się nie doczekałem, a byłyby chyba ważne "na okoliczność" doradzania komukolwiek.  Ale proszę się nie wstydzić. Skoro UE zarządzaja pijane dzieci we mgle, to taki drobiazg jak niewiedza "EKSPERTA" nie będzie miał żadnego znaczenia. Ktoś coprawda powiedział "jak nie możesz zmierzyć - nie możesz zmienić" ,ale nikt nie myśli o poważnych zmianch czegokolwiek. Wystarczy co jakiś czas "szczytować". A rachunek zapłacimy my płatnicy podatków.
MR
Maciej Roszkowski
16 listopada 2015, 21:57
Szanowna Pani Ekspert, odpowiedzi się nie doczekałem, a byłyby chyba ważne "na okoliczność" doradzania komukolwiek.  Ale proszę się nie wstydzić. Skoro UE zarządzaja pijane dzieci we mgle, to taki drobiazg jak niewiedza "EKSPERTA" nie będzie miał żadnego znaczenia. Ktoś coprawda powiedział "jak nie możesz zmierzyć - nie możesz zmienić" ,ale nikt nie myśli o poważnych zmianch czegokolwiek. Wystarczy co jakiś czas "szczytować". A rachunek zapłacimy my płatnicy podatków.
MR
Maciej Roszkowski
13 listopada 2015, 17:32
Pytanie do P. Ekspert. Ilu z przybyłych do Europy uchodźców uciekło przed strzelaniną,  bombami, mordami IS, a ilu pragnie dostać się do Niemiec na tamtejszy socjal? Ilu uchodźców z lat poprzednich zintegrowało się - zdobyło zawód przydatny w miejscach osiedlenia, posłało dzieci do szkół, weszło do organizacji społ. i sąsiedzkich.
jazmig jazmig
13 listopada 2015, 12:49
Ta paniusia nie jest ekspertem, lecz propagandzistką. Imigrantów można i należy odesłać tam, skąd oni przybyli ,czyli do Turcji, Albanii, Kosowa.