Hall: coraz więcej sześciolatków w szkołach

Hall: coraz więcej sześciolatków w szkołach
(fot. Canada in Afghanistan / Canada en Afghanistan/flickr.com)
PAP / psd

Coraz więcej rodziców uważa, że szkoły są dobrze przygotowane na przyjęcie sześciolatków - powiedziała we wtorek minister edukacji Katarzyna Hall. Podkreśliła też, że samorządy, szkoły i rodzice zainwestowały w przygotowania na przyjęcie najmłodszych uczniów.

Zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków domagają się autorzy obywatelskiego projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Na swojej stronie internetowej ratujmaluchy.pl informują oni, że pod inicjatywą podpisało się prawie 193 tys. osób.

We wtorek Hall, pytana o ten projekt, przytoczyła wyniki sondażu CBOS, w których pytano rodziców, czy oceniają, że szkoły są przygotowane na przyjęcie sześciolatków. "W ciągu ostatnich dwóch lat ich przekonanie do tego wzrosło bardzo istotnie. Na wsiach już przekroczyło dobrze 50 proc. a było przedtem trzydzieściparę" - powiedziała Hall w TVP 1.

Obowiązek szkolny dla sześciolatków zostanie wprowadzony od 1 września 2012 r. Na razie sześciolatki przychodzą do szkół na podstawie decyzji rodziców. Jak mówi Hall, "są oni coraz bardziej przekonani, że szkoła jest przyjazna, że dobrze zaopiekuje się dzieckiem, że oferuje dobre warunki, ma przejętych uczniami nauczycieli".

DEON.PL POLECA

Szefowa MEN podkreśliła też "ogromne wysiłki" samorządów, które zainwestowały w place zabaw przy szkołach, i nauczycieli, którzy przygotowują się do pracy zgodnie z nowymi programami. Według niej, 80 proc. szkół kupiło zabawki dydaktyczne dla najmłodszych uczniów.

"Jestem przekonana, że szkoła podstawowa jest w stanie na etapie początkowym pracować dokładnie takimi samymi metodami jak przedszkole, w taki sam sposób opiekować się dzieckiem i stworzyć taką samą atmosferę i że te dzieci będą się lepiej rozwijać, będą mieć odpowiednie bodźce do rozwoju" - przekonywała minister edukacji.

Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty przewiduje zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków i przedszkolnego dla pięciolatków oraz objęcie subwencją oświatową przedszkoli. 4 lipca projekt ma trafić do Sejmu.

Projekt został przygotowany przez Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców. Jego przedstawiciele złożyli w marcu u marszałka Sejmu dokumenty potrzebne do rejestracji obywatelskiego komitetu inicjatywy ustawodawczej. Po rejestracji ruszyła akcja zbierania podpisów pod projektem. Jak podkreśliła Karolina Elbanowska ze Stowarzyszenia, projekt powstał w reakcji na nowelizację ustawy o systemie oświaty z 2009 r., a jego głównym celem jest "przywrócenie stanu sprzed reformy". Autorzy inicjatywy uważają, że szkoły są niedostatecznie przygotowane na przyjęcie sześciolatków.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty z marca 2009 r., od 1 września 2012 r. obniżony zostanie wiek rozpoczynania obowiązkowej nauki w szkole z siedmiu do sześciu lat. Rok wcześniej - od 1 września 2011 r. - wszystkie 5-latki muszą przejść obowiązkowe wychowanie przedszkolne. Do tego czasu o tym, czy dziecko wcześniej rozpocznie naukę czy nie, decydują rodzice. W obecnym roku szkolnym do I klas szkół podstawowych poszło 12,5 proc. dzieci sześcioletnich, rok wcześniej, gdy zaczęto obniżać wiek rozpoczynania nauki, do szkół poszło 4,3 proc. 6-latków. Stopniowemu obniżaniu wieku obowiązku szkolnego towarzyszy stopniowe wprowadzanie nowej podstawy programowej nauczania i wychowania przedszkolnego dostosowanej do możliwości nauki dzieci młodszych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Hall: coraz więcej sześciolatków w szkołach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.